Kilka czynników spowodowało poprawę nastrojów na rynkach finansowych. Na Ukrainie zawarto rozejm i choć daleko jest do końca konfliktu, a groźba eskalacji działań Rosji pozostaje realna, sytuacja na wschodzie Europy nie ciążyła na decyzjach inwestorów. Ceny ropy odbiły się, poprawiając perspektywy szeroko reprezentowanego na giełdach sektora paliwowego. Dodatkowo w przypadku eurolandu rozpoczęto program pompowania pieniędzy w gospodarkę poprzez wykup przez Europejski Bank Centralny m.in. obligacji skarbowych o wartości 60 mld euro miesięcznie, a w USA są bardzo dobre perspektywy na utrzymywanie wysokiego tempa wzrostu gospodarczego na tle innych krajów rozwiniętych. W przypadku strefy euro pewnym zagrożeniem jest sytuacja Grecji (czynnik ten w przeszłości ciągnął indeksy w dół) i prawdopodobny scenariusz umorzenia części zadłużenia tego kraju. W Polsce doszło do nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych – główna stopa spadła do historyczn