EN

Właścicielu, uważaj na to co robi twój najemca

Prawo
Naruszenie praw własności intelektualnej przez podmioty prowadzące działalność handlową, polegające na sprzedaży podróbek, stanowi ogromny problem dla renomowanych marek na całym świecie.
Poszkodowane firmy podejmują z tymi naruszeniami walkę, w ramach której starają się oddziaływać nie tylko na podmioty bezpośrednio naruszające ich prawa, ale również na inne podmioty występujące w charakterze pośredników, w tym – wynajmujących. Podstawę mogą stanowić standardy określone w dyrektywie 2004/48 w sprawie egzekwowania praw własności intelektualnej. Zgodnie z niedawnym wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, art. 11 dyrektywy 2004/48 umożliwia nałożenie na wynajmującego nakazu określonego zachowania w stosunku do najemcy, w szczególności nakazanie zaniechania przedłużania umów najmu z takim podmiotem. Co prawda polski ustawodawca nie implementował bezpośrednio art. 11 tej dyrektywy, ale odpowiednie zastosowanie mogą znaleźć ogólne zasady odpowiedzialności przewidziane w kodeksie cywilnym, wspierane przez pro-wspólnotową wykładnię prawa krajowego. Brak jak dotąd orzeczeń polskich sądów w podobnych sprawach, ale jak się wydaje także zgodnie z prawem polskim możliwe jest nałożenie na wynajmującego nakazu określonego zachowania w stosunku do najemcy, choć w Polsce najprawdopodobniej będzie to obwarowane surowszymi warunkami, w szczególności koniecznością wykazania winy wynajmującego.

W odniesieniu do naruszeń praw autorskich w internecie, zgodnie z orzecznictwem europejskim (TSUE C-324/09-L'Oréal i in.), poszkodowani mogą wystąpić o nakazanie operatorowi rynku elektronicznego podjęcia działań przyczyniających się do zaprzestania naruszeń przez użytkowników oraz do zapobieżenia nowym naruszeniom. Na gruncie tego wyroku powstało pytanie, czy zawartą w nim wykładnię należy stosować również w sytuacji, gdy naruszenia praw własności intelektualnej mają miejsce w fizycznie istniejącym miejscu, np. sklepie. Odpowiedzi na powyższe pytanie dostarczył TSUE w wyroku z dnia 7 lipca 2016 r. C-494/15 Tommy Hilfiger Licensing i in.

Wyrok ten zapadł na gruncie następującego stanu faktycznego. Na placu handlowym w Pradze (Pražská Tržnice) sprzedawane były podróbki produktów znanych marek. Dzierżawcą tego placu była spółka Delta Centre a.s., która w ramach prowadzonej działalności poddzierżawiała stanowiska na placu bezpośrednio podmiotom handlującym podróbkami. W związku z powyższym, poszkodowani wystąpili do czeskiego sądu o nakazanie Delta Centre zaprzestania zawierania lub przedłużania umów poddzierżawy z podmiotami, w stosunku do których zapadło prawomocne rozstrzygnięcie stwierdzające naruszenia praw własności intelektualnej. TSUE wyjaśnił, że za pośrednika uznać należy także podmiot świadczący usługę dzierżawy (najmu), dzięki której podmioty naruszające prawa własności intelektualnej mogą oferować sprzedaż podróbek.

Jak powyższe rozstrzygnięcie może oddziaływać na wynajmujących w Polsce i w innych krajach Unii Europejskiej? Wynajmujący powinni liczyć się z potencjalnym ryzykiem, jakie może nieść dla nich naruszanie praw własności intelektualnej przez najemców. Warto ryzyko to uwzględnić już w umowie najmu, przewidując, na przykład, prawo wypowiedzenia umowy na wypadek stwierdzenia naruszania przez najemcę praw własności intelektualnej innych podmiotów.

Kategorie