Wzrosty nie ominęły także europejskich parkietów – zarówno paryski CAC40, jak i brytyjski FTSE zyskały w pierwszym kwartale (odpowiednio 14 i 8 proc.). Także giełda niemiecka, mimo niepokojów związanych z najważniejszą gospodarką strefy euro, odnotowała od początku roku przyzwoity 10-proc. wzrost. Jest to o tyle optymistyczne, że przed rynkami najważniejsze decyzje dotyczące globalnej sfery makroekonomicznej. Oczekiwane porozumienie między USA a Chinami byłoby impulsem do dalszych wzrostów – prawdopodobnie prognozy wyników spółek poszłyby w górę i w efekcie przybyłoby znacząco kupujących akcje. Druga niewiadoma to brexit – tu przeciąganie liny trwa nadal i pierwotna data została już przesunięta. Rząd brytyjski twardo obstaje przy brexicie, choć tamtejszy parlament dwukrotnie odrzucił wynegocjowaną przez rząd umowę. Zwolennicy pozostania w Unii Europejskiej zbierają siły (i podpisy) i kilka scenariuszy rozwoju sytuacji znów je