Dzień Dziecka z Iskierką
WydarzeniaPrzesłaniem wyjazdu było to, aby dzieci wyzdrowiały i już jako osoby dorosłe znalazły wymarzoną pracę w nowoczesnym i fajnym miejscu. Już po wizycie w pierwszym obiekcie – kompleksie Business Garden – chłopcy zgodnie oświadczyli, że chcą pracować w biurze Adidasa i zastanawiali się, co trzeba zrobić, żeby dostać tam pracę. Ich zdaniem najfajniejsze było to, że pracownicy mają po 40 par butów sportowych tej marki. Wow! Dziewczynki natomiast zachwycone były biurem firmy Sephora. Mamy tymczasem doceniły zieloną i kojącą przestrzeń wokół budynków.
Kolejny obiekt również pochwalił się zielonymi rozwiązaniami. Royal Wilanów okazał się biurowcem otwartym na ludzi. Dzieci z przyjemnością korzystały z placu zabaw. Dorośli podziwiali uprawę ziół w specjalnej szklarni. Zioła te wykorzystywane są przez restauratorów mających swoje przybytki w RW. Bardzo ciepło przyjęto nas również w coworkingu Bee Creative, w którym elementy aranżacji nawiązywały do plastrów miodu. Czyżby wszyscy byli tacy pracowici jak pszczoły? A propos pszczół, na dachu biurowca RW hodowane są pszczoły, a pracownicy jedzą miód wyprodukowany w tych pasiekach. Ekologia jest tutaj na każdym kroku.
Z południa Warszawy przejechaliśmy do Śródmieścia. Tu zdobyliśmy wieżę Warsaw Spire. Dzięki uprzejmości najemców najwyższego piętra oglądaliśmy panoramę miasta z tarasu, do którego wstęp mają wyłącznie pracownicy tego biura. Poczuliśmy się wyjątkowo. Zajrzeliśmy do biura firmy Ghelamco, gdzie podziwialiśmy m.in. kuchnię urządzoną jak pole golfowe oraz salę konferencyjną, w której znajdują się elementy perkusji i tapety ze zdjęciem zespołu U2. Jak się dowiedzieliśmy, szef firmy jest wielkim fanem tej grupy.
Ostatni punkt programu to biurowiec Q22. Tu na dzieci czekało zadanie – zaprojektowanie nowego logo firmy EPP. Ponadto goście przeszli szybki kurs ochrony przeciwpożarowej i musieli ugasić mały pożar przy użyciu gaśnicy. W Q22 był czas na wysiłek intelektualny, pracę fizyczną, ale też rozrywkę. Dzieciom oraz opiekunom udostępniono różne kolorowe gadżety, które posłużyły za stylizacje do zdjęć. Pamiątkowe zdjęcia zostały wykonane polaroidem i wywołane od ręki.
W każdym miejscu była moc atrakcji. A co nas urzekło najbardziej? Domowe kuchnie, w których pracownicy spożywają posiłki, i huśtawki, które zawsze cieszyły się największym zainteresowaniem wycieczkowiczów. W każdym budynku oglądaliśmy też niedostępne z reguły pomieszczenia techniczne, gdzie wzrok przykuwały ogromne klimatyzatory czy systemy wentylacji.
Program wycieczki był bogaty w atrakcje, co zawdzięczamy zaangażowaniu wielu osób. – Jako Sound Garden Hotel często angażujemy się w różnego rodzaju akcje charytatywne i jesteśmy aktywni tam, gdzie widzimy możliwość pomocy. Wierzymy, że pomoc niesiona szczególnie najmłodszym wyrabia bardzo pozytywne nawyki – podkreśla Marcin Fiuk, director of sales and marketing, obiektu Sound Garden Hotel, jednego z partnerów wydarzenia, który umożliwił nocleg wycieczkowiczom.
Podziękowania należą się także firmom: Good Company Garden Restaurant, za zapewnienie kolacji, oraz Vastint, Adidas Group, Sephora, Capital Park, Bee Creative, Ghelamco i EPP. ν