Tomasz Cudowski: - Rozumiem, że proptech wspiera duże inwestycje międzynarodowych koncernów budowlanych czy globalnych inwestorów, ale czy to się opłaca w przypadku mniejszych projektów?
Jacek Korwin-Małaszyński: - Zaryzykowałbym twierdzenie, że każde rozsądnie wdrożone rozwiązanie proptechowe przyniesie korzyść i to wieloraką – dla inwestora oznacza zazwyczaj lepszą jakość projektu i sprawniejszy (a więc mniej kosztowny) proces inwestycyjny, dla przyszłego mieszkańca czy najemcy – bardziej komfortowe i tańsze użytkowanie nieruchomości, a dla środowiska naturalnego – ogromną ulgę na wielu płaszczyznach, choćby poprzez efektywniejsze wykorzystanie zasobów naturalnych czy zmniejszenie śladu węglowego. Rozwiązania wykorzystujące sztuczną inteligencję widzimy już podczas projektowania w zasadzie każdego rodzaju budynków – od mieszkaniowych poprzez biurowe aż do magazynowych.
Z jakimi systemami ma na co dzień do czynieni