Początek roku przyniósł światowym giełdom kolejne wzrosty – optymizm rośnie, bo wraz z przyspieszeniem tempa szczepień rośnie nadzieja na odbicie gospodarcze. Nawet jeżeli sprawdzi się powiedzenie „zanim będzie lepiej, to musi być gorzej”, to drugi-trzeci kwartał tego roku powinien przynieść odwołanie obostrzeń związanych z pandemią. Według Międzynarodowego Funduszu Walutowego, światowy PKB wzrośnie o 5,5 proc. po 3,5-procentowym spadku odnotowanym w 2020 roku – wobec poprzednich prognoz spłyceniu uległa obniżka PKB, a podwyższona została prognoza na 2021 rok. Z prognoz wynika jednak, że gospodarka szybciej odbije w USA oraz w państwach rozwijających się, zaś dla strefy euro powrót do normalności będzie wolniejszy. Rysą na szkle prognoz dla rynków finansowych pozostaje jedynie inflacja – odbicie gospodarcze może doprowadzić do wygaszenia aktywności banków centralnych (odpowiedzialnych częściowo za hossę na rynka