W połowie marca 2020 roku giełdy światowe zanotowały minima wywołane paniką związaną z pandemią. Blisko miesięczne spadki poprzedziły okres gwałtownej hossy i odrabiania strat, a w przypadku niektórych parkietów, szczególnie tych za oceanem, zapoczątkowały marsz po nowe historyczne rekordy. Zdaniem analityków, obecna faza, w której Dow Jones pobił kolejny rekord, może być ostatnią fazą hossy. Do takiego przekonania skłania między innymi fakt, że gospodarka amerykańska zaczyna się rozpędzać dzięki bardzo szybkiemu programowi szczepień (ponad 100 mln wkłuć w połowie marca), co oznacza, że w drugiej połowie roku sytuacja wróci do normy. Joe Biden dodatkowo rozkołysze konsumpcję, jeśli – zgodnie z zapowiedziami – przekaże miliardy dolarów na wsparcie amerykańskich rodzin (czyli ich konsumpcji). Gdzieś tam na horyzoncie kryją się podwyżki podatków, by sfinansować wart 1,5 biliona dolarów program odbudowy gospodarki po pandemii,