EN

Szybcy i elastyczni

Small talk
Yotam Alroy, współzałożyciel i CBO Mindspace, opowiada o tym, jak Covid zmienił rynek biur, dlaczego przedsiębiorcy powinni działać przede wszystkim szybko, a także o tym, jak spodziewane narodziny dziecka wpływają na wakacyjne plany

Alex Hayes: Zacznijmy tradycyjnie: jak Covid zmienił rynek biurowy?

Yotam Alroy, współzałożyciel i CBO Mindspace: Zacząłbym od tego, że co prawda wiele firm nie wie jeszcze, jak planować swoją przyszłość, ale wszystkie mówią o włączeniu do swojej strategii elastycznej przestrzeni biurowej w jakiejś formie. Czasem jest to 1 proc., czasem 100 proc. zajmowanej powierzchni. W początkowej fazie pandemia bardzo zaszkodziła naszemu sektorowi, ale teraz myślę, że stworzyła także nowe, ogromne możliwości. Dwa lub trzy lata temu CBRE i JLL opublikowały artykuł, w którym zapowiadały, że do 2030 roku 20 proc. powierzchni biurowej na świecie będzie miało charakter elastyczny. Teraz jednak firmy doradcze twierdzą, że stanie się to znacznie szybciej. Najemcy wiedzą, że muszą coś zmienić w kwestii swojej siedziby, ale niekoniecznie zdają sobie sprawę, jakie pomysł sprawdzi się najlepiej. Wielu z nich szuka rozwiązania hybrydowego, inni myślą o wynajęciu całej przestrzeni na elastycznych warunkach.

W czasach przedcovidowych na rynku fleksów działało wielu małych operatorów – czy pandemia przerzedziła ich szeregi?

Pytasz, czy nasza konkurencja wygląda inaczej? Zdecydowanie tak. Myślę, że niektóre firmy z naszego sektora nie były dobrze przygotowane na Covid. Nie zrozum mnie źle – nikt nie mógł przewidzieć skali i skutków pandemii, ale można było być lepiej przygotowanym pod względem prowadzenia biznesu, uważniej analizować koszty i szybciej reagować. W przeciwnym razie bez poważnego wsparcia finansowego przetrwanie było niemożliwe. My zderzyliśmy się z kryzysem, mając około 50 proc. przychodów pochodzących od korporacji, ale w przypadku mniejszych operatorów najemcami były głównie małe i średnie firmy oraz freelancerzy, bez dłuższych zobowiązań. Mindspace od czasów, gdy był jeszcze startupem, ciągle działa bardzo szybko. Ponadto w wielu sytuacjach możemy zasięgnąć rady lub prosić o wsparcie kolegów z innych lokalizacji – Londynu, Niemiec czy Izraela. Mali operatorzy, którzy zatrudniają pięciu pracowników, nie mają takiego bufora. W drugim kwartale zeszłego roku, gdy rozpętało się pandemiczne piekło, nasza firma przeszła płynnie na tryb zdalny, z kolei mały operator mógł sobie w tym momencie nie poradzić, jeśli nie miał odpowiednich zasobów. My wiele aktywności dla naszych najemców, jak zajęcia jogi czy seminaria, przenieśliśmy na Virtual – stworzoną przez nas platformę cyfrową. Niektóre kraje rozpoczęły już wydawanie certyfikatów, które pozwalają ponownie otworzyć firmę, jednak z początku sytuacja była pod tym względem bardzo niejasna, więc sformułowaliśmy własną instrukcję bezpieczeństwa, którą nazwaliśmy Mindspace Seal – sprecyzowaliśmy, jakie zabiegi czystościowe będziemy wykonywać w biurach czy jaki będzie sposób postępowania w przypadku stwierdzenia Covidu. I zrobiliśmy to na całym świecie, choć zawsze w zgodzie z lokalnymi przepisami. Przez całą pandemię wszystkie nasze lokalizacje były otwarte, na ile pozwalały lokalne przepisy.

Jaki wpływ na Wasz biznes będzie miała szczepionka przeciwko Covid?

Izrael pod tym względem znajduje się jakby we wnętrzu kryształowej kuli. Wskaźnik szczepień jest tutaj bardzo wysoki, więc Covid pojawił się tylko jakby we wstecznym lusterku. Zdaję sobie sprawę, że pandemia może wrócić, ale chodząc po ulicach zupełnie o tym nie myślisz. W windzie co prawda musisz założyć maskę, ale restauracje i bary są otwarte. Popyt na biura po Covidzie podwoił się w porównaniu z 2019 rokiem – ludzie chcą wracać do biur, mają dość siedzenia w domu. Także pracodawcy już nie godzą się na home office, bo on po prostu nie działa. Nie mówię nawet o wypaleniu z powodu braku równowagi między życiem zawodowym a prywatnym czy przez zaburzone relacje społeczne, ale mówię o nowych problemach, takich jak na przykład nierówność. Jeden pracownik ma duży dom i odpowiednie warunki, ale inny ma małe mieszkanie, które zajmuje z trójką dzieci – po prostu nie będą w stanie osiągnąć porównywalnej wydajności. Wielu pracowników liczy także na awans, a w warunkach home office jest on bardzo trudny. Eksperyment z pracą w domu powiódł się jedynie jako zjawisko tymczasowe, ale w dłuższej perspektywie to po prostu nie działa.

Czego nauczył Covid Twoją firmę?

Na przykład tego, że w naszej branży niezbędna jest dywersyfikacja geograficzna. Fakt, że jesteśmy rozproszeni, a nie prowadzimy biznesu tylko w jednym miejscu, bardzo nam pomógł podczas pandemii. Kiedy działasz w różnych regionach, stajesz się po prostu lepszą firmą – naturalna jest dla ciebie obecność wielu osób różnych narodowości, przez co lepiej rozumiesz oczekiwania ludzi. Druga nauka to umiejętność szybkiego działania. Jako firma izraelska, na którą składa się wiele startupów, musimy reagować bez zwłoki. Jeśli nawet czasami popełniamy błędy, bo przyjęliśmy błędne założenia, to także szybko je naprawiamy. Najlepsza rada, jaką mogę dać przedsiębiorcom, to: „działajcie szybko”.

Ale nie jesteście już startupem, urośliście. Czy w rezultacie nie staliście się bardziej biurokratyczni i wolniejsi?

Może trochę tak, ale z drugiej strony ze względu na rozproszenie firmy jej kierownictwo nie może być wszędzie przez cały czas, więc naturalną sprawą było udzielenie innym osobom uprawnień do samodzielnego decydowania. Pewnie jesteśmy trochę wolniejsi niż wtedy, gdy firmę tworzyło dziesięć osób, za to z czasem staliśmy się dobrze naoliwioną maszyną.

Na koniec bardziej osobiste pytanie: jakie wakacje planujesz na ten rok?

Cóż, teoretycznie znów możemy podróżować, ale moja żona ma rodzić we wrześniu, więc nie mam pewności, jak to będzie…

Gratulacje! Chłopiec czy dziewczynka?

Chłopiec, już trzeci.

Kategorie