Mladen Petrov, Eurobuild CEE: Gospodarka niemiecka spowalnia...
Andreas Rees: Nie da się zaprzeczyć, że mamy do czynienia z istotnym spowolnieniem wzrostu w gospodarce niemieckiej. Pokazują to jednoznacznie wskaźniki nastrojów, które zbadano wśród niemieckich firm. Przewidujemy, że wzrost PKB spadnie znacząco z tegorocznego poziomu 3 proc. do 1,25 proc. w roku 2012. Niemiecka lokomotywa traci parę po dwóch wyjątkowo silnych latach.
Jaki to będzie miało wpływ na sytuację innych państw europejskich?To oczywiste, że skutki odczują inne części Europy - zarówno w Europejskiej Unii Monetarnej, jak i w Europie Środkowo-Wschodniej. Dla większości państw europejskich Niemcy stanowią najważniejszy rynek eksportowy. Jednak nie widzę powodów do nadmiernego pesymizmu i wywieszania czerwonej flagi dla gospodarki niemieckiej. Poziom zaległych zamówień niemieckich spółek jest nadal bardzo wysoki w porównaniu z danymi z okresów wcześniejszych. Zaległości te b