T4B Cup 2008 – tydzień rywalizacji, piosenki żeglarskiej, kuchni 
i wina w Chorwacji. Jak zawsze dużo emocji, ale bez gorzkich łez Zwrot przez sztag i rufę, wybrać i poluzować żagiel, obłożyć szot na kabestanie, rzucić cumy, mooring, topenanta, postawić grota i genuę, rolfok – pojęcia mało związane z budownictwem i nieruchomościami, ale dobrze znane specjalistom. Chodzi bowiem o żeglarstwo, niesłusznie uznawane za raczej męski sport, bo przyciąga również kobiety. Można było przekonać się o tym podczas regat T4B Cup 2008 połączonych z seminarium zatytułowanym „Proces budowlany dziś i jutro” – kombinacja, która po raz trzeci przyciągnęła do Chorwacji ok. 120 osób (w tym 20 pań).Głównym celem wyjazdu, oprócz naukowego, była dżentelmeńska rywalizacja na wodach Adriatyku, w czasie której nie zabrakło niespodzian