Europa Środkowo-Wschodnia po latach zacofania inwestycyjnego dopiero zaczyna nadrabiać zaległości hotelowe. Turyści i biznesmeni coraz liczniej tu przyjEżdżają, a w ślad za nimi podążają hotelowi gracze Od krytycznego dla branży hotelowej 2004 roku, w którym łączne przychody firm z budowy hoteli i innych obiektów z tej branży w Polsce osiągnęły 276 mln zł, gracze z tego sektora nabrali wigoru i inwestycje stale rosną. Według szacunków firmy badawczej PMR Consulting, specjalizującej się w doradztwie dla inwestorów na rynku Europy Środkowej i Wschodniej, w ciągu najbliższych pięciu lat wartość budownictwa hotelowego będzie rosła średnio o około 17 proc. rocznie, do poziomu 1,1 mld zł w 2012 roku. To oznacza powiększenie bazy o prawie 30 tys. pokoi w latach 2008-12, czyli ok. 110 hoteli rocznie (sami gracze rynkowi do tej pory już zadeklarowali chęć budowy obiektów mieszczących prawie 20 tys. pokoi hotelowych wszystkich standardów). J