ŚWIAT Odbiór zamówień internetowych w sklepach fizycznych to mocna przewaga konkurencyjna dla sprzedawców wielokanałowych. Ale też spory wydatek, jeśli tą przewagą mają pozostać na dłużej. Przekonują się o tym niektóre brytyjskie sieci handlowe, które część związanych z tą usługą kosztów zaczynają przerzucać na klientów.
Brytyjczycy zdążyli już przyzwyczaić się do tego, że właściwie każda większa sieć sprzedaży detalicznej oferuje usługę zamów i odbierz. I najczęściej robi to za darmo, dostrzegając wyraźną zależność między dostępnością tej opcji dostawy a wzrostem sprzedaży i częstotliwości wizyt w sklepach. Spółka Marks & Spencer ma właśnie zamiar powiększyć swoją sieć oferowanego za darmo odbioru zamówień internetowych – dziś liczącą sobie 200 lokalizacji &n
Regionalizacja zastąpi globalizację, czyli jaki wpływ na rynek magazynowy będą mieć cła wprowadzone niedawno przez Stany Zjednoczone
Regionalizacja zastąpi globalizację, czyli jaki wpływ na rynek magazynowy będą mieć cła wprowadzone niedawno przez Stany Zjednoczone
CBRE
Wprowadzenie nowych, zwiększonych ceł importowych, ogłoszone przez Stany Zjednoczone, z pewnością w krótkim okresie spowoduje liczne zakłócenia w globalnych łańcuchach dostaw i log ...
Retail potrzebuje innowacji
Retail potrzebuje innowacji
PM Projekt
Rynek nieruchomości handlowych przechodzi obecnie głęboką transformację. Zmieniające się zachowania konsumentów, postęp technologiczny oraz rosnąca świadomość ekologiczna wymuszają ...
Wzrost logistyki na rynku mody zagrożony wojną celną
Wzrost logistyki na rynku mody zagrożony wojną celną
ID Logistics
Świat mody odchodzi od produkcji w Chinach. Na tym odwrocie zyskają głównie inne kraje zlokalizowane w Azji, dlatego region ten pozostanie centrum rynku logistycznego pracującego n ...