ŚWIAT Odbiór zamówień internetowych w sklepach fizycznych to mocna przewaga konkurencyjna dla sprzedawców wielokanałowych. Ale też spory wydatek, jeśli tą przewagą mają pozostać na dłużej. Przekonują się o tym niektóre brytyjskie sieci handlowe, które część związanych z tą usługą kosztów zaczynają przerzucać na klientów.
Brytyjczycy zdążyli już przyzwyczaić się do tego, że właściwie każda większa sieć sprzedaży detalicznej oferuje usługę zamów i odbierz. I najczęściej robi to za darmo, dostrzegając wyraźną zależność między dostępnością tej opcji dostawy a wzrostem sprzedaży i częstotliwości wizyt w sklepach. Spółka Marks & Spencer ma właśnie zamiar powiększyć swoją sieć oferowanego za darmo odbioru zamówień internetowych – dziś liczącą sobie 200 lokalizacji &n
Budujemy na domysłach
Budujemy na domysłach
PlanRadar
Według analiz aż 90 proc. inwestycji budowlanych nie kończy się w planowanym terminie. Główna przyczyna? Nie brak funduszy czy materiałów, ale niedokładna, rozproszona i przestarza ...
Koniec ukrywania cen mieszkań
Koniec ukrywania cen mieszkań
Legal Hub Wojnarowska Ścigała Irlik
Jawność cen na rynku mieszkaniowym Nowelizacja ustawy deweloperskiej, która wejdzie w życie 11 lipca 2025 roku (a dla inwestycji z rozpoczętą sprzedażą od 11 września), wprowadza ...
Jak Małopolska może pomóc Ukrainie?
Jak Małopolska może pomóc Ukrainie?
Rohlig SUUS Logistics
Małopolska to jeden z kluczowych regionów logistycznych w Polsce. To doskonały hub nie tylko na rynek krajowy, ale także do Europy Środkowo-Wschodniej i na Bałkany. Sprzyja temu do ...