Tétris pokazał wnętrza

Nowa lokalizacja przejęła funkcję siedziby głównej. Na 520 mkw. mieszczą się m.in. działy: business development, operacyjny, architektoniczny, a także biuro zarządu. – Obserwując sukcesy naszych klientów, zdajemy sobie sprawę, jak duże znaczenie ma profesjonalna prezentacja firmy. Przyciąga partnerów biznesowych, ale też najwyższej klasy specjalistów – mówi Rajmund Węgrzynek, dyrektor zarządzający Tétris.

Firma tłumaczy, że aranżacja nowej przestrzeni odzwierciedla wartości i ambicje Tétrisa. Nazwy kameralnych sal do spotkań – Bureau, Hôtel, Boutique – nawiązują do specjalizacji firmy. Miejsca te czarują gości elementami dekoracji i wyposażenia. Sala Boutique obrazuje wnętrze małego sklepu – zaprasza na fotele obite imitacją wężowej skóry, z wielkim zwierciadłem w tle i połyskującym manekinem. Pomieszczenie o nazwie Hôtel przyciąga ciepłem wielkiego filcowego abażura, radosną atrapą łoża i gwieździstym niebem. Główny atrybut firmy – praktyka Design & Build – zobrazowany został w postaci zbudowanej modułowo nowoczesnej sali konferencyjnej. Przestrzeń biura wypełniają kanciaste kształty, łagodzone miękkością materiałów. – Zależało nam, aby zwizualizować dynamizm i perfekcjonizm, bo te cechy wyróżniają nasze realizacje – mówi Danuta Barańska, dyrektor kreatywna Tétris. Szczególnie ciekawa jest konstrukcja lady recepcyjnej, która opiera się na podłożu tylko jedną trzecią swojej podstawy. Otwarte sufity pomalowane srebrną, metaliczną farbą nadają wnętrzu nieco industrialny charakter. Kontrastują z ciepłymi wykładzinami i elementami z drewna. Duże zainteresowanie gości budzi panel z kaskami budowlanymi, na których nadrukowano logotypy najbardziej znanych klientów. Ciekawostkę stanowi też pokój zarządu, którego ścianę zdobi malowana ręcznie kopia słynnego zdjęcia z budowy Empire State Building „Nowy Jork Robotnicy na Belce – Lunch”.

– W ślad za odważnym designem, wprowadziliśmy też nową kulturę pracy – mówi Paweł Brodzik, dyrektor zarządzający firmy Tétris. Pracownicy wszystkie swoje rzeczy osobiste przechowują w dedykowanych szafkach. Większość biurek to tzw. hot-deski, wyposażone w ekrany i stacje dokujące do komputerów.

Zaprojektowanie nowej siedziby powierzono zwycięzcy konkursu dla młodych architektów – Grzegorzowi Zającowi z pracowni Noname Architects, który dopracowywał ją we współpracy z działem architektonicznym Tétris.