Rynek podmiejskich magazynów, czyli tzw. logistyka ostatniej mili, całkiem nieźle sobie radzi w obecnej rzeczywistości epidemii koronawirusa, jednak ograniczenie zakupów stacjonarnych i częściowy zwrot klientów w stronę e-commerce nie spowodował skokowych wzrostów w rozwoju tego sektora. Duże i silne marki utrzymują zapotrzebowanie na taką przestrzeń, a nierzadko potrzebują jej nawet więcej niż przed epidemią, ale mniejsi najemcy mogą być bardziej skłonni do ograniczania wynajmowanej powierzchni, a czasem – ze względu na spadek liczby zamówień – wręcz do wycofywania się z umów. Coraz więcej zasobów powierzchni magazynowej w Polsce przeznaczony jest pod obsługę e-commerce. Epidemia koronawirusa w dłuższej perspektywie wpłynie pozytywnie na ten segment poprzez trwałe zwiększenie udziału sektora e-commerce w strukturze handlu. Już teraz są firmy, które zwiększają swoją powierzchnię magazynową. Ruch po stronie popytu przekłada się
Rynek biurowy adaptuje się do nowych realiów
Rynek biurowy adaptuje się do nowych realiów
Na rynku biurowym mamy do czynienia z niższą dostępnością powierzchni i stałym poziomem aktywności najemców. Nowe firmy częściej zaczynają od przestrzeni flex, podpisują dłuższe ko ...
CBRE
Nowa rzeczywistość rynku nieruchomości podnosi rangę doradztwa strategicznego
Nowa rzeczywistość rynku nieruchomości podnosi rangę doradztwa strategicznego
Uczestnicy rynku nieruchomości komercyjnych w Polsce mierzą się z pewną dozą niepewności i koniecznością wprowadzania zmian oraz poszukiwania nowych rozwiązań. Taka sytuacja, wraz ...
CBRE
Cicha rewolucja w małopolskich magazynach
Cicha rewolucja w małopolskich magazynach
Coraz częściej zamiast kotłowni gazowych deweloperzy magazynowi chcą instalować pompy ciepła oraz fotowoltaikę. Gracze aktywni w regionie Małopolski zaczynają projektować hale wyko ...
Axi Immo