Handel i gastronomia funkcjonujące przy ulicach handlowych okazały się bardziej odporne na niedawne obostrzenia pandemiczne niż obiekty zlokalizowane w centrach handlowych. Podobnie było, gdy wprowadzano zakaz handlu w niedzielę. Przy każdej z tych zmian właściciele lokali przy ulicach handlowych, zarówno sklepów jak i gastronomii, mieli więcej możliwości podtrzymywania swojego biznesu niż prowadzący działalność w dużych centrach zakupowych. Łatwiej było im też przyciągnąć do siebie klientów. W efekcie, szczególnie po doświadczeniach pandemii, wiele dużych marek coraz bardziej przychylnie patrzy na nowe lokalizacje przy ulicach handlowych.
W pandemii klienci zdecydowanie częściej wybierali zakupy w mniejszych sklepach, z których można było łatwo wyjść na otwartą przestrzeń, bo czuli się tam bezpieczniej. Dzięki temu pozycja ulic handlowych się wzmocniła. Pandemia sprzyjała przyciąganiu nowych klientów, którzy dotychczas np. woleli zakupy
Rosnący rynek europejskiego e-commerce napędza polską logistykę
Rosnący rynek europejskiego e-commerce napędza polską logistykę
Europejski rynek e-commerce, według amerykańskiej Administracji Handlu Międzynarodowego, osiągnął w 2023 roku wartość przekraczającą 631 mld dolarów. Instytucja ta szacuje, że do 2 ...
ID Logistics Polska
Reforma planistyczna może zdezorganizować rynek gruntów inwestycyjnych
Reforma planistyczna może zdezorganizować rynek gruntów inwestycyjnych
Pakiet zmian legislacyjnych dotyczących planowania przestrzennego oznacza dla rynku gruntów inwestycyjnych wiele zmiennych o charakterze cenotwórczym. Przed inwestorami stoją w zwi ...
Rodzinne Inwestycje
Europa mnoży wyzwania, ale wciąż przyciąga
Europa mnoży wyzwania, ale wciąż przyciąga
Jednym z aspektów, który pozwala firmom nieruchomościowym z optymizmem patrzeć w przyszłość, bez wątpienia są informacje o wolumenie przepływów inwestycji odnotowanym w ubiegłym ro ...
JLL Polska