Handel i gastronomia funkcjonujące przy ulicach handlowych okazały się bardziej odporne na niedawne obostrzenia pandemiczne niż obiekty zlokalizowane w centrach handlowych. Podobnie było, gdy wprowadzano zakaz handlu w niedzielę. Przy każdej z tych zmian właściciele lokali przy ulicach handlowych, zarówno sklepów jak i gastronomii, mieli więcej możliwości podtrzymywania swojego biznesu niż prowadzący działalność w dużych centrach zakupowych. Łatwiej było im też przyciągnąć do siebie klientów. W efekcie, szczególnie po doświadczeniach pandemii, wiele dużych marek coraz bardziej przychylnie patrzy na nowe lokalizacje przy ulicach handlowych.
W pandemii klienci zdecydowanie częściej wybierali zakupy w mniejszych sklepach, z których można było łatwo wyjść na otwartą przestrzeń, bo czuli się tam bezpieczniej. Dzięki temu pozycja ulic handlowych się wzmocniła. Pandemia sprzyjała przyciąganiu nowych klientów, którzy dotychczas np. woleli zakupy
Stabilizacja i nowe perspektywy w transporcie morskim
Stabilizacja i nowe perspektywy w transporcie morskim
Z perspektywy rynku polskiego rok 2025 przynosi względną stabilizację w transporcie morskim, zwłaszcza w porównaniu z ostatnimi latami, gdy wahania stawek sięgały nawet dziesięciok ...
Rohlig SUUS
Sektor magazynowy pozostanie liderem inwestycyjnym w całym 2025 roku
Sektor magazynowy pozostanie liderem inwestycyjnym w całym 2025 roku
I półrocze 2025 roku potwierdziło inwestycyjną atrakcyjność nieruchomości przemysłowych. Magazyny odpowiadały za niemal połowę całkowitego wolumenu inwestycyjnego w nieruchomości k ...
Accolade
Rynek flex przyspiesza
Rynek flex przyspiesza
Rynek elastycznych biur w Polsce dynamicznie rośnie. W najbliższych latach możemy oczekiwać przyspieszenia tempa jego rozwoju. W siedmiu największych miastach w Polsce oferowanych ...
Walter Herz