Hotele miejskie nie są już hitem, nastał czas hoteli resortowych
CBRE
Hotele w Polsce nadal będą budowane, bo wciąż mamy sporo do nadrobienia w stosunku do krajów Europy Zachodniej. Jednakże inwestorzy w swoich planach powoli zaczęli odchodzić od obiektów miejskich, biznesowych. Na skutek pandemii i przejścia na prace zdalną ten trend odchodzi w niepamięć, a jego miejsce zajęły hotele resortowe z basenami, spa i pokojami rodzinnymi. Tego typu obiekt powstaje np. w Pobierowie. Średnia wielkość pokoju to około 60 mkw., a pierwsi goście skorzystają z nich w III kwartale 2022 roku. To ostatnia inwestycja zmarłego niedawno Tadeusza Gołębiewskiego.
Z boomem na hotelarstwo w Polsce mamy do czynienia mniej więcej od 2010 roku. Właśnie wtedy otworzono miedzy innymi Hotel Gołębiewski w Karpaczu, który okazał się wielkim sukcesem. To zachęciło innych do przyjrzenia się tej branży. Inwestorzy, którzy przewidzieli rosnące zainteresowanie hotelami, zbierali żniwa. W 2016 roku notowano rekordy. Hotelarstwo zaczęło się rozwijać i powstało sporo hoteli m.in. we Wrocławiu, Krakowie czy Warszawie, które miały stanowić odpowiedź na potrzeby biznesu i turystów udających się do tych miast na tzw. city breaki. Jednak pandemia szybko zweryfikowała zachowania inwestorów, którzy dostrzegli spadające zainteresowanie hotelami miejskimi.
Problemy w hotelach miejskich
Kraków był miastem, które najbardziej ucierpiało w pandemii. Do 2019 roku każda inwestycja hotelowa w stolicy Małopolski była strzałem w dziesiątkę, a obłożenie cały rok utrzymywało się na poziomie około 90 proc. W 2020 roku okazało się, że to destynacja głównie dla gości zagranicznych, którzy w pandemii nie mogli tak licznie odwiedzać Krakowa. Dlatego część zaplanowanych inwestycji w hotele miejskie po 2020 roku przerobiono na apartamenty.
Inne miasta, takie jak Gdańsk, Sopot czy Wrocław świetnie sobie poradziły podczas sezonu letniego w pandemii, bo wybierali się tam polscy turyści. Niektóre sieciowe hotele resortowe w Sopocie pobiły nawet rekordy w całym regionie EMEA. Nieco gorzej było w Warszawie, ale i tak miasto przetrwało pandemię dużo lepiej niż stolica Małopolski. Niemniej, na całym rynku spadło zainteresowanie hotelami miejskimi, a wzrosło obiektami resortowymi, które w pandemii przeżywały rozkwit. Zarówno w 2020, jak i 2021 roku Polacy masowo wybierali wakacje w kraju. Swoją rolę odegrał także bon turystyczny, który spowodował, że więcej rodaków mogło sobie pozwolić na pobyt w hotelach 3- i 4-gwiazdkowych. Te wakacje były dosyć długie i zazwyczaj trwały około siedmiu dni, stąd hotelarze nie mogli narzekać na obłożenie ich obiektów. Dla inwestorów był to impuls do planowania inwestycji w hotele resortowe. Bowiem o ile spotkanie biznesowe może się odbyć online i nie potrzeba do tego hotelu, już na urlop zdalnie nie można się wybrać.
Resortowy boom hotelowy
Wiele hoteli resortowych powstało zarówno w tamtym, jak i tym roku. Sporo jest też zaplanowanych. Na radarze inwestorów znajdują się takie miasta jak m.in. Międzyzdroje, Wisła czy Krynica Zdrój, gdzie do tej pory nie było dobrych resortowych hoteli 5-gwiazdkowych. Pierwszy tego typu obiekt uruchomiono rok temu w Wiśle, a w Międzyzdrojach i Krynicy Zdroju zostały otworzone w kwietniu tego roku. Warto odnotować, że nawet zagraniczne fundusze inwestycyjne, które do tej pory stawiały w Polsce tylko na hotele biznesowe w największych miastach, zaczynają mówić głośno o inwestycjach resortowych.
Przyspieszenie w elektromobilności: 10 tysięcy punktów ładowania na horyzoncie
Przyspieszenie w elektromobilności: 10 tysięcy punktów ładowania na horyzoncie
9,8 tys. punktów ładowania aut elektrycznych jest już zarejestrowanych w systemie Urzędu Dozoru Technicznego. Dzięki dużym inwestycjom w infrastrukturę, Polska wypada coraz lepiej ...
Powerdot Polska
Szanse na odbicie rynku prefabrykacji betonowej?
Szanse na odbicie rynku prefabrykacji betonowej?
Problem z dostępnością pracowników na placach budów jest coraz większym wyzwaniem. Wpływ tego zjawiska na rosnącą popularność technologii prefabrykacji betonowej staje się bardziej ...
PMR Market Experts
Certyfikacja budynków podnosi standardy. Kilku rzeczy wciąż jednak brakuje
Certyfikacja budynków podnosi standardy. Kilku rzeczy wciąż jednak brakuje
Lawinowo rośnie liczba certyfikowanych budynków. Jak wskazują eksperci, to przede wszystkim efekt presji regulacyjnej. Certyfikacje znacząco wpłynęły na poprawę standardów ESG, cho ...
biuro projektowe PM Projekt