Rok 2019 obfitował w wiele napięć i ryzyk dla inwestorów – tocząca się miesiącami wojna handlowa między USA a Chinami wpływała na nastroje na giełdach światowych, spowolnienie w Chinach, napięcia w Europie wywołane głównie niekończącym się brexitem i słabnącą gospodarką Niemiec – wszystko to teoretycznie budowało dobre podłoże dla niedźwiedzi. Z drugiej strony trudno pominąć doskonałą kondycję gospodarki amerykańskiej – tamtejsi konsumenci zachęcani świetną sytuacją na rynku pracy napędzają wzrost gospodarczy. Do tego należy dołożyć środowisko niskich stóp procentowych w USA i Europie, unaoczniające troskę banków centralnych o wzrost gospodarczy. W efekcie miks tych czynników spowodował wzrost i kilka rekordów historycznych nowojorskiego indeksu S&P500 (uznawanego za najbardziej reprezentatywny dla gospodarki amerykańskiej), który w 2019 roku wzrósł o blisko 30 proc., najwyżej od sześciu lat. Również europ