EN

Warszawa z rekordem

Raport giełdowy
Nowa odmiana koronawirusa nie powstrzymuje optymizmu giełdowych inwestorów. Bardziej skuteczne są obawy inflacyjne, ale i tak czerwiec przyniósł kolejne rekordy amerykańskich giełd i długo oczekiwany historyczny szczyt WIG. Dla indeksów branżowych nadszedł spokojniejszy czas, w przypadku deweloperów coraz częściej słyszy się o zbyt rozgrzanym rynku

Pandemia koronawirusa, choć w wielu miejscach świata nie odpuszcza, to nie działa już tak destrukcyjnie na nastroje inwestorów. Zarówno w Europie, jak i w USA poziom wyszczepienia jest na tyle wysoki, że – w połączeniu z sezonowym osłabieniem działania wirusa – pozwolił na zniesienie większości obostrzeń i odbicie gospodarki, szczególnie sektora usług. Widać to w systematycznym podnoszeniu prognoz przez ekonomistów i międzynarodowe instytucje finansowe, a także w szczątkowych danych z poszczególnych gospodarek. Niepokoi jedynie wzrost inflacji, która może jeszcze przyspieszyć wraz z postępującym ożywieniem gospodarczym. Niektóre banki centralne – jak np. węgierski – rozpoczęły podnoszenie stóp procentowych. Inflacja jednak nie straszy inwestorów na tyle, by powstrzymać światowe indeksy od śrubowania rekordów. W czerwcu najwyższe poziomy zanotowały m.in. amerykański Nasdaq, paryski CAC40, węgierski BUX czy indyjski Senex. Do tego grona pod koniec miesiąca dołączył indeks szerokiego rynku WIG, który osiągnął historyczny poziom ponad 68100 pkt. Na nowy rekord warszawska giełda czekała od stycznia 2018 roku, choć w ujęciu miesięcznym w naszym zestawieniu wynik WIG nie jest spektakularny. Zdaniem analityków, lato może przynieść śrubowanie poziomów indeksu WIG i dalszy marsz w górę indeksu najwyższej notowanych spółek WIG-20.

Dzieje się tak, bo w Polsce, zdaniem ekonomistów, ożywienie gospodarcze dotarło już do wszystkich sektorów. Produkcja przemysłowa w II kwartale notuje duże wzrosty, choć na to wpływ ma efekt bazy (wiosną 2020 roku gospodarka była pogrążona przez lockdown) – zdaniem ekspertów to właśnie przemysł (i związany z nim wzrost eksportu) powoduje, że dynamika PKB wkrótce powróci w okolice 5 proc. Po zniesieniu obostrzeń związanych z handlem sprzedaż detaliczna rośnie w tempie dwucyfrowym. Do ożywienia dołączył także sektor budowlany: produkcja budowlano-montażowa wykazała po raz pierwszy od dwóch lat roczną dynamikę na plusie. Ożywienie zanotowało budownictwo infrastrukturalne, a dobre prognozy dla całego sektora wzmacnia perspektywa uruchomienia kolejnego budżetu unijnego. Majowy wzrost o 4,2 proc. okazał się trzykrotnie wyższy od oczekiwań ekonomistów. Maj był także rekordowy zarówno pod względem rozpoczętych budów, jak i wydanych pozwoleń na budowy. W ciągu pięciu miesięcy 2021 roku deweloperzy rozpoczęli budowę ponad 72 tys. mieszkań, czyli o 64 proc. więcej niż rok wcześniej w analogicznym okresie. Skalę rozgrzania tej aktywności ukazuje fakt, że w stosunku do przedcovidowego roku 2019 wzrost wyniósł aż 30 proc. Na stabilny, ale systematyczny wzrost cen mieszkań wpływ mają rosnące koszty materiałów i surowców. Ze względu na ożywienie gospodarcze w Europie wykonawcy mają także problem z dostępnością komponentów, m.in. stali czy produktów opartych o ceny drożejącej ropy. Na razie jednak popyt na mieszkania pozostaje niezachwiany, co wpływa na ocenę perspektyw deweloperów i notowania indeksu WIG–Nieruchomości, który w ostatnich sześciu miesiącach wzrósł o ponad 25 proc. Dobra sytuacja na rynku mieszkaniowym sprawia, że deweloperzy nie mają problemów z pozyskaniem finansowania np. na rozbudowę banków ziemi. Robyg pozyskał w ten sposób 150 mln zł, a na grunty i akwizycje planuje wydać do końca roku aż 600 mln zł. Wielokrotnie więcej, bo aż 2,3 mld zł z emisji obligacji, pozyskała spółka GTC. Ten deweloper komercyjny nie narzekał na brak chętnych na swoje papiery – na obligacje o wartości 500 mln euro złożono zapisy o wartości 1,4 mld euro. Warto wspomnieć, że roczne przychody GTC to ok. 160 mln euro.

Latem ciekawy debiut giełdowy czeka spółkę Onde z grupy Erbud. Zamierza ona wyemitować nowe akcje oraz częściowo zaoferować inwestorom akcje należące do Erbudu. Ze względu na sektor, w którym działa – m.in. budowa instalacji do pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych – wycena analityków wskazuje, że spółka-córka jest warta więcej niż spółka-matka i jej wartość może przekroczyć 1,5 mld zł. Wartość oferowanych akcji wyniesie ponad 440 mln zł, w tym 200 mln przypadnie na nowe akcje spółki Onde. (Mir)

Rekordy wszech czasów

Nie tylko dla WIG-u czerwiec okazał się miesiącem historycznych rekordów. Indeks BUX zanotował w czerwcu rekord wszech czasów, zbliżając się do poziomu 50 tys. punktów. Po dobrym maju dla praskiego PX 50 czerwiec nie był tak udany i – wbrew trendom panującym zarówno na giełdach krajów rozwiniętych, jak i rozwijających się – PX 50 zanotował nieznaczny spadek, a czeski indeks nie pobił swojego rekordu.

Kategorie