Kogo więc najlepiej zapytać, co zmieniło się od tamtych czasów, jeśli nie właśnie ekspatriantów, którzy przybyli wtedy do Polski i nadal działają tu zawodowo? Problem w tym, że oni sami… nie są już ekspatami. Według definicji, które można znaleźć w Internecie, ekspatriant to osoba – często wykształcona i wyposażona w określone umiejętności – która wyjeżdża do obcego kraju w celu podjęcia tymczasowej pracy, ale nie zostaje tam na stałe i nie asymiluje się z miejscowymi oraz ich kulturą. Ja sam, mieszkając w Polsce od ponad dwóch dekad, nigdy nie nazwałbym siebie ekspatem. Może się to wydawać ironiczne, jeśli wziąć pod uwagę moje dotychczasowe niepowodzenia w nauce języka, które nazwałbym niemal spektakularnymi. W niektórych słownikach można też znaleźć inną definicję ekspata: to ktoś, kto został wyrzucony z ojczyzny. Żadna z osób, z którymi przeprowadzono wywiady na potrzeby tego tekstu, nie zalicza się do te