EN

Gdzie ten kryzys?

Od redakcji
Czytając artykuły z tego wydania, pewnie i Państwo postawicie sobie to pytanie. Na rynku nieruchomości - szczególnie w sektorze handlowym - dzieją się rzeczy niezwykłe. Deweloperzy i inwestorzy zdają się nie przejmować kryzysem. Patrzą w przyszłość z optymizmem, jakiego dawno nie obserwowaliśmy.

Czytając artykuły z tego wydania, pewnie i Państwo postawicie sobie to pytanie. Na rynku nieruchomości - szczególnie w sektorze handlowym - dzieją się rzeczy niezwykłe. Deweloperzy i inwestorzy zdają się nie przejmować kryzysem. Patrzą w przyszłość z optymizmem, jakiego dawno nie obserwowaliśmy. W stolicach Europy Środkowo-Wschodniej planowane są gigantyczne projekty, rynek inwestycyjny rośnie jak na drożdżach. Powstają nowe pomysły na biznes - ot, choćby pomysł na Czerwoną Torebkę. Genialny w swojej prostocie.
Jeden z naszych rozmówców zauważa, że kryzys dotyczy głównie gospodarek narodowych, zaś same korporacje dysponują olbrzymim kapitałem. I szukają tzw. bezpiecznych produktów, np. centrów handlowych w Polsce i innych krajach naszego regionu. Kupują i dzięki temu zasilają kasę deweloperów, którzy inwestują te pieniądze w kolejne projekty. Biznes się więc kręci.

A zagrożenia? Dla firm działających na rynku nieruchomości handlowych wyzwaniem ma być e-commerce, czyli szeroko pojęty handel w Internecie. Czy wirtualna sieć odciągnie ludzi od handlowych molochów? Specjaliści twierdzą, że tak się nie stanie, ale ich właściciele muszą szukać nowych rozwiązań, które zdecydują o stałej atrakcyjności i sukcesie wciąż popularnych galerii handlowych.

Na samym końcu z ciekawością przyglądamy się Warszawie. Deweloperzy działający w tym mieście ponownie zaczęli marzyć o Manhattanie. Gdzie nie spojrzeć, pojawiają się plany nowych wieżowców. Czy zostaną zrealizowane? Dziś nie wiadomo. Ale to chyba dobrze, że w czasach, gdy media codziennie bombardują informacjami o kryzysie, krachach i zapaściach, są ludzie, którzy chcą przekuć marzenia w realne inwestycje.

Kategorie