GPoland potrzebuje zmian na polskim rynku
Powierzchnie handlowe i rozrywkoweJak koncept spółki GPoland przyjął się na polskim rynku?
Tomasz Wasiucionek, commercial director, GPoland: Jako agencja GPoland rozwijamy całą gamę konceptów monobrandowych, czego najlepszym przykładem są salony Liu Jo, Pinko, Patrizia Pepe czy Twin Set. Natomiast naszym najnowszym autorskim projektem jest koncept Made in G. W formule franczyzy oferujemy naszym partnerom możliwość stworzenia salonu multibrandowego, w którym każdy będzie miał możliwość doboru kilku marek z portfolio naszej agencji – wszystko w indywidualnie przygotowanym projekcie architektonicznym charakterystycznym dla sieci, która rozwija się w coraz szybszym tempie. Koncept jest odpowiedzią na zapotrzebowanie rynku, a jego różnorodność i bogata oferta marek sprawia że otrzymujemy coraz więcej zapytań nie tylko ze strony partnerów, lecz samych centrów handlowych. Obecnie salony Made in G funkcjonują już w Radomiu, Olsztynie, Elblągu i Krakowie. Kolejne otwarcia są planowane w ciągu następnych miesięcy w Bydgoszczy i Opolu. Do końca 2017 roku chcielibyśmy otworzyć około 20 butików.
Jaka jest ogólna strategia rozwoju firmy na ten i następny rok?
Rozwój to słowo klucz. Rozwijamy się zarówno pod kątem struktury (kilka miesięcy temu powiększyliśmy nasz showroom do 5 tys. mkw.), jak i oferty zarówno brandów odzieżowych, jak i obuwniczych czy denimowych (dołączyły do nas niedawno takie lmarki, jak: Elisabetta Franchi, Luisa Spagnoli, Pollini, ATPCO, Kocca, Rinascimento). Chcemy, aby dzięki naszemu doświadczeniu rozwijali się również nasi partnerzy handlowi – stąd nasza niedawno powstała GPoland Retail Academy, która organizuje dla wszystkich naszych klientów cykliczne szkolenia z zakresu psychologii sprzedaży, visual merchandisingu, zarządzania salonem czy personelem. Jesteśmy zdania, że należy zdecydowanie postawić na jakość. Nie jest również wykluczone, że nasza agencja rozwinie się również w krajach sąsiadujących z Polską.
Ile salonów otworzyło się w ubiegłym roku?
W 2014 roku otworzyliśmy łącznie piętnaście nowych salonów, a w tym: trzy salony monobrandowe – Manila Grace, Luisa Spagnioli, Twin-Set, dwa salony Made in G oraz dziewięć partnerskich butików multibrandowych. Tym samym powiększyliśmy udział rozwijanych marek o takie rynki, jak: Łódź, Warszawa, Olsztyn, Radom, Lubin, Leszno, Kalisz, Wrocław, Płock, Szczecin, Poznań, Tarnów, Krosno.
Jaka jest średnia powierzchnia salonów?
Salony monobrandowe z ofertą odzieżową, w zależności od marki, rozwijamy na powierzchniach od 80 do 120 mkw. Salony multibrandowe Made in G otwieramy na powierzchniach od 70 do 140 mkw. w przypadku sklepów odzieżowych oraz na powierzchniach 50-70 mkw. w przypadku projektów dedykowanych dla marek footwear&accessories. Partnerskie salony multibrandowe, w zależności od lokalizacji, głównie realizowane są na powierzchni 70-90 mkw. Takich też powierzchni poszukujemy dla naszych partnerów.
Współpracę z jakimi markami ma jeszcze w planach agencja?
Z pewnością będziemy wprowadzać do Polski kolejne marki odzieżowe i obuwnicze. Zamierzamy w dalszym ciągu rozwijać nie tylko segment premium, ale również zainteresować naszą ofertą klienta pronto moda. Uważamy również, że oferta na polskim rynku brandów w segmencie denim jest zdecydowanie zbyt uboga. Szczegóły niebawem.
Jakie są średnie opłaty dla franczyzobiorców GPoland?
Fakt, iż franczyzobiorcy GPoland nie ponoszą żadnych opłat za przystąpienie do sieci, opłat wstępnych, licencyjnych, marketingowych itp. stanowi bardzo istotny czynnik wpływający na zaufaniem, jakim obdarzana jest nasza firma. Partnerzy biznesowi GPoland ponoszą jedynie jednorazowy koszt przystosowania lokalu do wymagań sieci – jednakże również w przypadku tego kosztu często partycypujemy w kosztach aranżacji salonu. Warty uwagi jest nie tyle fakt, iż nie pobieramy opłat licencyjnych, ale nieodpłatnie szkolimy personel, pomagamy w zatowarowaniu oraz dbamy o marketing danego butiku. Zależy nam, aby relacja z poziomu kupujący – sprzedający weszła na poziom partnerskiej współpracy.
GPoland to agencja odpowiedzialna za wprowadzanie na polski rynek zagranicznych sieci odzieżowych i obuwniczo-akcesoryjnych z sektora premium. Firma współpracuje obecnie z 32 markami z segmentów: ready to wear, denim, footwear& accessories i handbags. W ofercie sklepów znajdują się kolekcje damskie i męskie.
Mamy dowody na to, że na rynek mieszkaniowy wraca normalność
Mamy dowody na to, że na rynek mieszkaniowy wraca normalność
HREIT
Zaledwie rok temu mieliśmy do czynienia z rynkiem sprzedającego – popyt na mieszkania tak bardzo stymulował łatwiej dostępny kredyt, że lokali na sprzedaż po prostu zaczęło b ...
Polski rynek biurowy zaczyna się polaryzować
Polski rynek biurowy zaczyna się polaryzować
Walter Herz
W ostatnim czasie znacznie więcej dzieje się na warszawskim rynku biurowym niż na rynkach regionalnych, zarówno jeśli chodzi o popyt, jak i nowe inwestycje. W porównaniu do ubiegłe ...
Megainwestycje muszą się liczyć z opóźnieniami
Megainwestycje muszą się liczyć z opóźnieniami
Spectis
Jak wynika z raportu Spectis zatytułowanego „Rynek budowlany w Polsce 2024-2031”, pomiędzy 2016 a 2024 rokiem wartość rynku budowlanego wzrosła ze 177 mld zł do ponad 3 ...