Samosterujące roboty i samochody przyszłością e-handlu?
TechnologieStarship Technologies, brytyjsko-estoński start-up stworzony przez współzałożycieli Skype’a, testuje właśnie flotę małych, lekkich samojezdnych robotów, które mogą realizować na ostatnim odcinku dostawy złożone internetowo zamówienia. Co ciekawe, wykorzystanie potrafiących poruszać się całkowicie samodzielnie w odległości od 5 do 30 minut od lokalnego sklepu albo centrum dystrybucyjnego mobilnych botów dostawczych wiąże się z minimalnymi kosztami dla sprzedawców i samych klientów.
Kupujący, którzy najpierw wybierają dokładny termin dostawy poprzez specjalną aplikację, mogą też śledzić aktualną lokalizację robota realizującego ich zamówienie w czasie rzeczywistym. Po przyjeździe pod dom adresata robot wysyła wiadomość tekstową do użytkownika aplikacji, który jest jednocześnie jedyną osobą upoważnioną do odebrania przesyłki z luku bagażowego robota.
Roboty Starship zostały zaprojektowane w taki sposób, by nawigować i przemieszczać się w terenie całkowicie autonomicznie. Jednak cały czas podlegają nadzorowi ludzkich operatorów. Poruszają się w tempie marszu (4 mile na godzinę) używając chodnika, więc w przeciwieństwie do dronów nie potrzebują atestów urzędu lotnictwa ani zewnętrznej kontroli ruchu. Według Starship jej roboty dostawcze redukują koszty dostawy towarów na ostatnim odcinku o 10–15 razy. – Zamiast drogich i czasochłonnych dostaw pod drzwi, handlowcy mogą dostarczać zamawiane produkty hurtowo do lokalnego centrum dystrybucyjnego, a flota małych robotów dostarczy zamówienia lokalnie za ułamek tej ceny. Nasza wizja obraca się wokół trzech zer: zero kosztów, zerowy czas oczekiwania i zerowy wpływ na środowisko. Chcemy zrobić dla lokalnych dostaw to samo, co Skype zrobił dla telekomunikacji – mówi Ahti Heinla, prezes Starship Technologies.
Jak zauważa, dostawy przy pomocy robotów nie ograniczają się tylko do obsługi handlu, ale otwierają też nowe możliwości świadczenia usług, takie jak lokalny przewóz produktów z punktu A do punktu B oraz obsługa wypożyczeń i zwrotów różnych sprzętów. W 2016 roku Starship Technologies planuje uruchomić program pilotażowy we współpracy z partnerami z m.in. Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.
Długo oczekiwane, szeroko komentowane i coraz częściej testowane dostawy towarów za pomocą dronów podlegają szeregowi ograniczeń prawnych i technicznych w większości krajów, co sprawia, że ich wdrożenie jest drogim i długotrwałymi przedsięwzięciem. Obecnie testowane są przez takie firmy jak Amazon i Google, a także kilka największych firm logistycznych. Inny gigant handlowy – amerykański Walmart – złożył ostatnio wniosek o zgodę na testowanie dostaw produktów przy pomocy dronów na terenie Stanów Zjednoczonych. Popularyzacja samokierujących robotów mogłaby być podobną, jeśli nie lepszą, tańszą i mniej skomplikowaną prawnie innowacją w zakresie łańcucha dostaw.
Ponadto, w sytuacji gdy Google oraz najwięksi producenci samochodów prowadzą testy samochodów samosterujących (samochody Google mogą zadebiutować na rynku już w 2020 roku), wydaje się dość prawdopodobne, że po wprowadzeniu do użytku publicznego samochody te będą również być wykorzystywane do realizacji dostaw. W niektórych amerykańskich miastach lokalne dostawy są już obsługiwane przez kierowców Uber. Firma zajmująca się przewozami osobowymi z wykorzystaniem aplikacji mobilnej poważnie rozważa też rozpoczęcie prac nad własnym samochodem nie wymagającym kierowcy. Z kolei Amazon zaczął ostatnio wykorzystywać prywatnych kierowców do realizacji zamówień ekspresowych. Łatwo więc wyobrazić sobie, że samochody bez kierowcy w niedalekiej przyszłości uzupełnią lub nawet przejmą na dużą skalę dostawy amerykańskiego sprzedawcy internetowego.
– Nie ma wątpliwości, że samojezdne pojazdy zmienią świat i logistykę. Zarówno w tym aspekcie, jak i w wielu innych aspektach naszego życia prywatnego i zawodowego, nie jest to kwestia czy lecz raczej kwestia kiedy autonomiczne pojazdy wyjadą na nasze ulice i autostrady – twierdzi DHL w swoim raporcie z 2014 roku. Firma ta również testowała (wspólnie z Volkswagenem) furgonetki bez kierowcy do dostaw paczek.
– Oto wizja fascynującej przyszłości: samosterujące ciężarówki wyładowują paczki w pobliżu ich ostatecznego miejsca przeznaczenia. Stąd mniejsze pojazdy o wielkości paczek rozwożą je do adresatów. Mogą one nawet wchodzić ze sobą w interakcje i w inteligentny sposób ustalać swoją trasę na ostatnim odcinku dostaw. Kluczowe pytanie brzmi: czy autonomiczny pojazd będzie w stanie zrozumieć środowisko i odpowiednio na nie reagować – czytamy w raporcie DHL.
Październik w budownictwie mieszkaniowym – przybywa inwestycji
Październik w budownictwie mieszkaniowym – przybywa inwestycji
Polski Związek Firm Deweloperskich
Najnowsze dane GUS pokazują dużą aktywność na rynku mieszkaniowym i to zarówno jeśli chodzi o inwestycje rozpoczynane przez deweloperów, jak i budownictwo indywidualne. Październik ...
Przyspieszenie w elektromobilności: 10 tysięcy punktów ładowania na horyzoncie
Przyspieszenie w elektromobilności: 10 tysięcy punktów ładowania na horyzoncie
Powerdot Polska
9,8 tys. punktów ładowania aut elektrycznych jest już zarejestrowanych w systemie Urzędu Dozoru Technicznego. Dzięki dużym inwestycjom w infrastrukturę, Polska wypada coraz lepiej ...
Szanse na odbicie rynku prefabrykacji betonowej?
Szanse na odbicie rynku prefabrykacji betonowej?
PMR Market Experts
Problem z dostępnością pracowników na placach budów jest coraz większym wyzwaniem. Wpływ tego zjawiska na rosnącą popularność technologii prefabrykacji betonowej staje się bardziej ...