Polska/Czechy/Węgry Sztuczna inteligencja na co dzień

Badanie Drees & Sommer, które objęły Polskę, Czechy i Węgry, analizuje główne trendy w cyfryzacji, koncentrując się na wykorzystaniu sztucznej inteligencji i ogólnym postrzeganiu cyfryzacji w branży nieruchomości i budownictwa.

60 proc. specjalistów z branży nieruchomości i budownictwa na wszystkich trzech rynkach wyraziło silne pragnienie nauczenia się, jak korzystać ze sztucznej inteligencji w miejscu pracy, co w ocenie ekspertów Drees & Sommer wskazuje na wysoką motywację do rozwijania umiejętności cyfrowych w tym sektorze.

W porównaniu z całym regionem CEE, polscy pracownicy sektora nieruchomości są najbardziej aktywnymi użytkownikami AI z najwyższymi dziennymi wskaźnikami użytkowania. Oczekuje się, że ten trend się utrzyma, ponieważ mamy również wysoką motywację do nauki i rozwoju w tej dziedzinie. Z drugiej strony, Polska ma wyższy odsetek pracowników, którzy nie ufają sztucznej inteligencji, około 17 proc., co podkreśla znaczenie weryfikacji danych na naszym rynku - komentuje Jan Grymin, divisional director/prokurent Drees & Sommer Polska.

Bariery we wdrażaniu

Łącznie 30 proc. polskich pracowników zgłosiło aktywne korzystanie ze sztucznej inteligencji, głównie codziennie oraz co tydzień (w obu przypadkach 38 proc.), co stanowi wyższy wskaźnik w porównaniu z Czechami i Węgrami. Najbardziej aktywnymi użytkownikami są osoby poniżej 30 roku życia (40 proc.) oraz managerowie wyższego i najwyższego szczebla. Wśród czeskich pracowników około 27 proc. to aktywni użytkownicy sztucznej inteligencji, przy czym ponad połowa korzysta z niej tylko raz w tygodniu. Węgry pozostają nieco w tyle z 22 proc. aktywnych użytkowników AI.

Polscy pracownicy wymieniali jako główne bariery we wdrażaniu AI niewystarczającą świadomość dostępnych narzędzi i rozwiązań odpowiednich dla ich pracy i firmy (26 proc.), następnie niewystarczające szkolenia zapewniane przez firmę (18 proc.), brak zaufania (17 proc.) i brak czasu (14 proc.). Na Węgrzech nieufność do sztucznej inteligencji jest podobna (15 proc.), ale w Czechach jest niższa i wynosi 9 proc. Co pozytywne, tylko 6 proc. pracowników we wszystkich trzech krajach stwierdziło, że nie rozumie AI, a tylko 4 proc. zgłosiło złe doświadczenia z nią związane.

Obecne i przyszłe zastosowania sztucznej inteligencji

Polscy pracownicy sektora real estate wykorzystują sztuczną inteligencję przede wszystkim do raportowania (35 proc.), zarządzania dokumentami i planowania (32 proc.), analizowania dużych ilości danych i automatyzacji procesów (25 proc.), a także gromadzenia danych i analizy lokalizacji (oba po 23 proc.). Inne zastosowania obejmują opracowywanie nowych produktów i usług oraz obniżanie kosztów operacyjnych (oba 14 proc.), inteligentne projektowanie przestrzeni, wycenę i finanse (oba 11 proc.) oraz administrację budynków i księgowość (9 proc.). Węgry przodują w gromadzeniu danych, gdzie ponad 50 proc. pracowników wykorzystuje sztuczną inteligencję do tego celu, co jest również najczęstszym działaniem AI dla czeskich pracowników.

Patrząc w przyszłość, polscy pracownicy, przy odpowiednim wsparciu, chcą wykorzystywać sztuczną inteligencję głównie do lepszego gromadzenia danych (32 proc.), planowania, zarządzania dokumentami i raportowania (wszystkie 27 proc.), a następnie automatyzacji procesów (21 proc.). Inne przyszłe zastosowania obejmują poprawę analizy dużych ilości danych (19 proc.), analizę lokalizacji, redukcję kosztów operacyjnych, opracowywanie nowych produktów i usług oraz wycenę i finanse (wszystkie 12 proc.), inteligentne projektowanie przestrzeni i efektywność energetyczną (oba 9 proc.) oraz administrowanie budynkami (7 proc.).

Brak informacji o działaniach promujących AI w firmach

Ponad 50 proc. polskich pracowników sektora nieruchomości stwierdziło, że ich firma albo nie promuje działań związanych ze sztuczną inteligencją, albo nie są o nich informowani. Najczęstszą metodą promowania innowacji AI przez polskie firmy jest udział w wydarzeniach branżowych (14 proc.), a następnie szkolenia pracowników, tworzenie systemów motywacyjnych dla innowacyjnych pomysłów i projektów oraz współpraca z zewnętrznymi organizacjami badawczymi i start-upami (wszystkie 11 proc.). Współpraca ze start-upami jest bardziej powszechna w Polsce niż w pozostałych analizowanych dwóch krajach. Czescy pracownicy są jeszcze mniej poinformowani o inicjatywach swoich firm w zakresie sztucznej inteligencji (60 proc.). Z drugiej strony, na Węgrzech pracownicy w tym obszarze otrzymują lepsze wsparcie szkoleniowe (15 proc.).

Nie tylko sztuczna inteligencja

Łącznie 43 proc. respondentów na wszystkich trzech rynkach używa, obok AI, innych narzędzi cyfrowych. W Polsce najczęściej używanymi narzędziami cyfrowymi po AI są: oprogramowanie do zarządzania dokumentami (16 proc.), chmura obliczeniowa (10 proc.), oprogramowanie do zarządzania projektami i narzędzia analityki biznesowej (9 proc.). Na Węgrzech prawie 30 proc. pracowników korzysta z chmury obliczeniowej, podczas gdy w Czechach coraz większe znaczenie ma Internet Rzeczy – the Internet of Things (10 proc.).

Wraz z rozwojem sztucznej inteligencji staje się jeszcze bardziej oczywiste, że magia dzieje się na przecięciu różnych technologii. Ale nie tylko konwergencja technologii, lecz także przyspieszenie rozwoju - każda technologia napędza wzrost innych - dodaje Hanna Huber, head of Innovation Managemennt, Drees & Sommer.

Pozytywna ocena poziomu cyfryzacji

Polacy najbardziej pozytywnie oceniają poziom cyfryzacji w sektorze nieruchomości i budownictwa. Około 40 proc. ocenia ten poziom jako dobry, 17 proc. jako bardzo dobry, a 26 proc. jako wystarczający. Tylko 13 proc. polskich pracowników uważa, że poziom cyfryzacji jest niski, a 2 proc. postrzega go jako krytyczny. Czesi są najmniej pozytywni pod tym względem, 27 proc. wskazało poziom cyfryzacji w tym sektorze jako słaby, a 5 proc. jako krytyczny, podczas gdy 41 proc. uważa, że poziom jest dobry lub bardzo dobry, a 25 proc. wystarczający. Na Węgrzech ponad 46 proc. uważa, że poziom cyfryzacji jest dobry lub bardzo dobry, a 26 proc. wystarczający, przy czym 20 proc. uważa go za słaby.

Największe wyzwanie, największa szansa

Główne wyzwania na wszystkich trzech rynkach to: brak umiejętności cyfrowych wśród pracowników (44 proc.), niewystarczające inwestycje w narzędzia, systemy i procesy cyfrowe (35 proc.), brak świadomości korzyści i możliwości związanych z cyfryzacją (34 proc.), obawy związane z bezpieczeństwem i ochroną danych (30 proc.) oraz niewystarczające zarządzanie firmy w celu promowania cyfryzacji (21 proc.).

W Polsce największe możliwości cyfryzacji są postrzegane jako zwiększona wydajność i obniżone koszty operacyjne (57 proc.), lepsza jakość usług (44 proc.), zwiększona przejrzystość dzięki dokumentom cyfrowym (35 proc.), optymalizacja procesów (30 proc.) i zwiększona atrakcyjność pracodawcy dla młodych specjalistów (20 proc.). W Czechach optymalizacja procesów jest postrzegana jako większa szansa na cyfryzację, podczas gdy na Węgrzech pracownicy są bardziej przekonani o potencjale poprawy jakości usług.

Badanie rynku zostało przeprowadzone przez agencję Stem/Mark w sierpniu i wrześniu 2024 roku w Polsce, Czechach i na Węgrzech. Reprezentatywna próba obejmowała 313 respondentów z każdego rynku (łącznie 939) aktywnie pracujących w sektorze nieruchomości i budownictwa na różnych stanowiskach i statusach zawodowych.