Maja ląduje w Kownatach
Budownictwodziennikarz
Rafał Ostrowski, „Eurobuild Central & Eastern Europe”: Holenderski inwestor Momentum Capital planuje budowę dużego kompleksu rozrywkowego Holiday Park Kownaty Poland, który ma składać się z szeregu parków tematycznych zajmujących łączną powierzchnię 205 ha. Pierwsza faza projektu, pod nazwą Majaland, ma zostać otwarta już w grudniu przyszłego roku. Czy mogliby Panowie coś więcej o niej opowiedzieć?
Daniel Heinst, CEO, Holiday Park Kownaty Poland: Majaland będzie w części zadaszonym parkiem tematycznym. Tematem jest tytułowa bohaterka filmu animowanego „Pszczółka Maja”, doskonale znana w Polsce, oraz dwie inne postaci – Wiking Vic oraz Heidi. Będzie to obiekt całoroczny dla rodzin z dziećmi w wieku od 2 do 8, 10, nawet 12 lat.
Jak duży będzie Majaland?
DH: Zadaszona hala, która ma powstać w ramach pierwszej fazy projektu, będzie miała 8 tys. mkw. powierzchni użytkowej, natomiast część niezadaszona zajmie kolejne 1,5 ha. Obie części – wewnętrzna i zewnętrzna – będą tworzyły jeden park z jednym biletem wstępu. W obiekcie znajdzie się około 25 atrakcji, w tym duże urządzenia mechaniczne pod dachem takie, jak karuzele i rollercoaster przeznaczony dla dzieci o wzroście powyżej 1 m. To nie będzie szalony rollercoaster – zaprojektowano go w taki sposób, aby mogły przejechać się nim dzieci wraz z rodzicami.
Pierwsza faza inwestycji ma być bardzo podobna do holenderskiego parku Plopsa Indoor Coevorden. Dlaczego?
DH: Momentum Capital to holenderska spółka inwestycyjno-deweloperska, a projekt realizowany jest w ramach joint venture z belgijską grupą Plopsa. Grupa Plopsa jest właścicielem i operatorem sześciu parków tematycznych w Europie Zachodniej. Ma trzy parki rozrywki w Belgii, jeden w Holandii i jeden w Niemczech, a także tematyczny aquapark w Belgii. W ramach kontraktu Plopsa wnosi swój know-how oraz doświadczenie w zakresie projektu i prac budowlanych, natomiast Momentum Capital jest inwestorem. Każdy z parków należących do firmy Plopsa jest nieco inny. My wzięliśmy projekt parku Plopsa Indoor Coevorden i dostosowaliśmy go do polskich warunków. Co do zasady jednak to, co wybudujemy w Kownatach, w 80 proc. odpowiada projektowi z Coevorden.
Jak Majaland wygląda na tle innych parków w Polsce?
DH: Dotąd w Polsce nie było niczego takiego. To prawdziwy park tematyczny, w którym wszystko, co się w nim znajduje, nawiązuje do historii postaci, czyli do tematu parku.
Bruno Lambrecht, dyrektor generalny spółki CFE Polska: Będzie to coś w rodzaju minidisneylandu, świat znany z parków firmy Plopsa w Belgii i Holandii. Tam te obiekty są nadzwyczaj popularne. Będzie to nie tylko park, ale świat sam w sobie – znany dzieciom z telewizji. Nawet rodzice kojarzą Pszczółkę Maję.
Majaland to inwestycja rzędu 20 mln euro. W jakim czasie przewidywany jest zwrot tej kwoty?
DH: Sam Majaland powinien zwrócić się w ciągu siedmiu lat.
Ile będzie kosztował bilet?
DH: Nie podjęliśmy jeszcze decyzji dotyczących cen. Otwarcie obiektu nastąpi pod koniec przyszłego roku. Zobaczymy, jaka będzie wówczas sytuacja na rynku i dostosujemy ceny biletów. Cena powinna oczywiście być przystępna zarówno dla klientów polskich, jak i niemieckich – park znajduje się blisko granicy z Niemcami. Musimy więc znaleźć kompromis.
Czy planowana jest rozbudowa Majalandu w przyszłości?
DH: Tak. Majaland będzie rósł. W grudniu 2017 otworzymy park, który będzie miał tę samą wielkość co park w Coevorden, a w kolejnym roku będziemy dodawać kolejne atrakcje do strefy zewnętrznej. Podobnie zrobimy też w roku następnym. Dodawane elementy nie zawsze będą duże. Dodanie do parku choćby jednej atrakcji kosztem na przykład 500 tys. euro już stanowi jego rozbudowę. Park więc będzie stale rósł. Docelowo powinien być nawet cztery razy większy niż Plopsa Indoor Coevorden.
Jeżeli dobrze rozumiem, przyglądają się Państwo różnym parkom Plopsa i wybierają z nich te elementy, które mają znaleźć się tutaj?
DH: Tak. Wybieramy najlepsze elementy, jednak nie ograniczamy się do samych parków Plopsa – odwiedziliśmy wiele parków w Europie i poza nią, poszukując nowości, dostępnych atrakcji, sprawdzając, co dobrze działa i co byłoby dla nas dobrym dodatkiem.
Czy planowany jest także aquapark? Plopsa ma aquapark w Belgii. Można podobną koncepcję wprowadzić w Polsce…
DH: Tak. Mamy takie plany.
BL: Plopsa ma aquapark w Belgii, ze specjalnymi efektami, jak burza czy deszcz. To również jest obiekt tematyczny.
A zatem Majaland ma docelowo zajmować około 30 ha – tymczasem ilość gruntu w posiadaniu spółki Momentum jest siedmiokrotnie większa. W jaki sposób zostanie wykorzystana pozostała powierzchnia?
DH: No cóż, to nie stanie się z dnia na dzień. Przez kolejne pięćdziesiąt lat będzie to teren budowy. Spójrzmy na Walt Disney World. Co roku przybywa nowych atrakcji. W sektorze rozrywki szczególnie ważne jest, by dodać coś nowego, aby klienci wrócili w kolejnym sezonie. Dlatego mówię, że to potrwa pięćdziesiąt lat – takie projekty nigdy się nie kończą.
Dobrze, więc w czasie tych pięćdziesięciu lat, co powstanie w Kownatach?
DH: W ramach pierwszej fazy – Majaland. Faza druga, sąsiadująca z Majalandem, adresowana będzie do nieco starszej klienteli. Będzie tam można uprawiać sport, sporty ekstremalne i inne aktywności na świeżym powietrzu. To całkowicie nowa koncepcja. Będzie to połączenie różnych atrakcji takich, jak skoki na trampolinie, ścianki wspinaczkowe pod dachem i na zewnątrz, narciarstwo pod dachem, surfing pod dachem, być może karting, motocross itd. Będzie to obiekt przeznaczony dla każdego, kto ukończył dwunasty rok życia.
Jak duży będzie ten park?
DH: Pozwolę sobie przedstawić nieco szerszy obraz: przeznaczyliśmy około 30 ha na potrzeby projektów, które zrealizujemy razem z firmą Plopsa. Z tego 10 ha to będzie park, który właśnie powstaje, i który otworzymy w przyszłym roku. Mamy więc jeszcze 20 ha do zagospodarowania w przyszłości wraz z firmą Plopsa. Z kolei na park sportowy, o który Pan pyta, zarezerwowaliśmy kolejne 40 ha.
Czy do budowy parku sportów ekstremalnych również będą mieli Państwo partnera, tak jak do budowy Majalandu?
DH: Tak, będzie to brytyjska spółka z segmentu mediów i rozrywki.
A więc będzie to także park tematyczny?
DH: Tak, oczywiście. Zawsze dążymy do stworzenia podobnego wrażenia – chodzi o „zanurzenie” w innym świecie. Ponieważ tym razem będzie to obiekt sportowy, znajdą się tam znane osobistości sportu, sportowcy i nie tylko. Projekt będzie też związany z mediami. Te dwie dziedziny bardzo się dziś uzupełniają. Widzimy coś w telewizji i chcemy tego spróbować w prawdziwym życiu.
Na kiedy planowane jest otwarcie drugiej fazy i jak szybko ruszy jej realizacja po fazie pierwszej?
DH: Otwarcie drugiej fazy jest realne pod koniec 2018 lub na początku 2019 roku. Chcielibyśmy rozpocząć jej budowę zaraz po pierwszej fazie. Najlepiej jako kontynuację tamtej budowy.
BL: Nawet jeżeli oddamy tylko pierwszą fazę, to i tak zaoferujemy całodniowy park rozrywki. Belgijskie Coevorden, do którego ten park będzie bardzo podobny, zapewnia rozrywkę na cały dzień. W Belgii i Holandii parki takie, jak Majaland występują wyłącznie samodzielnie.
DH: Tak. Majaland w Kownatach będzie oferował rozrywkę na sześć-osiem godzin. Jednak by ludzie mieli powód, żeby tu się zatrzymać, musimy dać im przynajmniej dziesięć do dwunastu godzin rozrywki. Dlatego druga faza spowoduje zwiększenie całkowitego czasu do ponad dwunastu godzin. Wtedy będzie miała sens budowa bazy noclegowej.
A więc wtedy dopiero powstanie hotel?
DH: Tak. Przewidujemy, że w pełni rozbudowany park będzie przyciągał wystarczającą liczbę gości, aby budowa bazy noclegowej była realna. W takim wypadku faza trzecia będzie polegała na budowie hotelu lub ośrodka z domkami. I znów, ten projekt byłby realizowany we współpracy z trzecim partnerem. Chcemy utrzymać tę samą formułę: Momentum Capital wykłada środki finansowe i dokonuje inwestycji, a nasz partner wnosi wiedzę i doświadczenie konieczne do realizacji projektu oraz dba o to, aby przedsięwzięcie zakończyło się sukcesem.
Kto będzie operatorem hotelu, czy już wiadomo?
DH: Nie, jeszcze nie jesteśmy na tym etapie. Ostatnio zwróciła się do nas hiszpańska grupa hotelowa, która jest już zainteresowana naszym projektem, ale – jak mówiłem – jest nieco za wcześnie, aby zajmować się szczegółami działania hotelu.
Wiadomo już czy to będzie hotel czy domki?
DH: No cóż, na pewnym etapie konieczna jest zróżnicowana oferta noclegowa. Myślę więc, że obie formy będą potrzebne. Trzeba mieć hotel, w którym chciałyby się zatrzymywać młode małżeństwa oraz domki, w których mogą mieszkać na przykład rodziny. Widzę potencjał dla domków przeznaczonych dla sześciu, ośmiu, a nawet dwunastu osób – dla grup i całych rodzin.
Nie myślą Państwo o budowie centrum handlowego?
DH: Na pewnym etapie w ciągu nadchodzących pięćdziesięciu lat ta lokalizacja stanie się tak atrakcyjna, że będzie posiadać własne obiekty handlowe, ale ten czas zdecydowanie jeszcze nie nadszedł. Naprawdę uważam, że po zakończeniu budowy będzie mogła przyciągnąć 3 mln odwiedzających rocznie. Gdy to się uda i goście będą zatrzymywać się na kilka dni, wówczas realizacja obiektów handlowych jak najbardziej nabierze sensu. Póki co jednak rozmawiamy o najbliższych dziesięciu latach rozwoju.
Jakie inne obiekty powstaną w Kownatach w przyszłości?
DH: Sądzę, że na pewnym etapie dodamy też strefy podobne do Disney Springs czy Universal City Walk. To będzie czas na wieczorną rozrywkę. Powstaną zatem restauracje i bary, teatry, kina i inne atrakcje. Wszystko to może mieć formę otwartej wioski, do której wstęp nie wymaga zakupu biletu, lecz która jest publicznie dostępna. A jeżeli to wszystko dobrze zadziała, w końcu na pewno powstanie szereg obiektów segmentu B2B takich, jak na przykład pięciogwiazdkowy hotel Hilton dla gości biznesowych, z zapleczem konferencyjnym.
BL: Chodzi o to, że pracownicy będą mogli zaprosić swoje rodziny do parku w dniu konferencji, a następnego dnia wszyscy mogą na przykład zagrać w golfa.
Czy w parku znajdzie się prawdziwy rollercoaster dla dorosłych?
DH: Tak. Pewnego dnia, ale nie mogę powiedzieć kiedy. Musimy też słuchać swoich gości. Teraz tworzymy zupełnie nowy produkt i zupełnie nowe obiekty. Mamy wiele pomysłów, jednak bez informacji zwrotnej nie będziemy w pełni znać potrzeb klientów.
Cały artykuł zostanie opublikowany w grudniowym numerze magazynu "Eurobuild CEE". Szukaj wydania w salonach sprzedaży sieci Empik oraz na stronie internetowej "Eurobuild CEE".
Październik w budownictwie mieszkaniowym – przybywa inwestycji
Październik w budownictwie mieszkaniowym – przybywa inwestycji
Polski Związek Firm Deweloperskich
Najnowsze dane GUS pokazują dużą aktywność na rynku mieszkaniowym i to zarówno jeśli chodzi o inwestycje rozpoczynane przez deweloperów, jak i budownictwo indywidualne. Październik ...
Przyspieszenie w elektromobilności: 10 tysięcy punktów ładowania na horyzoncie
Przyspieszenie w elektromobilności: 10 tysięcy punktów ładowania na horyzoncie
Powerdot Polska
9,8 tys. punktów ładowania aut elektrycznych jest już zarejestrowanych w systemie Urzędu Dozoru Technicznego. Dzięki dużym inwestycjom w infrastrukturę, Polska wypada coraz lepiej ...
Szanse na odbicie rynku prefabrykacji betonowej?
Szanse na odbicie rynku prefabrykacji betonowej?
PMR Market Experts
Problem z dostępnością pracowników na placach budów jest coraz większym wyzwaniem. Wpływ tego zjawiska na rosnącą popularność technologii prefabrykacji betonowej staje się bardziej ...