Polska Apartamenty z niższym obłożeniem
HoteleW statystyce nie ujęto ani wyników z kwietnia, ani z dwóch ostatnich miesięcy 2020 roku, gdy obowiązywał zakaz prowadzenia działalności turystycznej. Po uwzględnieniu tych okresów, obłożenie byłoby niższe o około 10 proc. r-d-r. Równocześnie szacuje się, że odwołanie ferii zimowych w dotychczasowym kształcie pozbawi branżę aż 1/3 przychodów w 2021 roku.
Apartamenty działające pod kodem PKD 55.20 nie zostały ujęte w rozwiązaniach dla branży turystycznej w tarczy antykryzysowej 6.0, co z pewnością znajdzie odzwierciedlenie w ich kondycji finansowej, zwłaszcza że działalność hoteli (PKD 55.10) została w rozwiązaniach pomocowych uwzględniona.
Same spadki obłożenia nie oddają w pełni obrazu branży dotkniętej kryzysem. W wielu apartamentach, w tym również w Sun & Snow, ceny w minionym roku były albo niższe poza sezonem w stosunku do ubiegłego roku, albo – jak miało to miejsce w okresie wakacyjnym – na podobnym poziomie co rok wcześniej.
Zanim usłyszeliśmy o wirusie z Wuhan, prognozowaliśmy, że rok 2020 powinien być lepszy od 2019. Polacy coraz chętniej wypoczywali w kraju, nastała wręcz moda na kilkudniowe wypady do kurortów w gronie rodziny czy znajomych. Wybuch pandemii zaskoczył z pewnością wszystkich, a wyniki obłożenia, które osiągamy, nie napawają optymizmem. O ile w roku 2020 udało się uratować branżę pozwalając jej działać w wysokim sezonie (czyli w sierpniu), teraz jesteśmy pełni obaw, bo decyzja o odwołaniu ferii zimowych pozbawi branżę nawet 1/3 przychodów w 2021 roku. Taki cios będzie trudny do zamortyzowania dla wielu podmiotów – uważa Marcin Dumania, prezes Sun & Snow.
O tym, jak dobry mógł to być rok dla branży apartamentów, wskazują wyniki pierwszych miesięcy. Średnie obłożenie w apartamentach obsługiwanych przez Sun & Snow wzrosło o 3 proc. w styczniu i o 2 proc. w lutym. Przebojem były apartamenty w Zakopanem i Karpaczu, gdzie notowano ponad 80-procentowe obłożenie w lutym. Na dobry wynik w tym okresie duży wpływ miały również lokalizacje nadmorskie, które zanotowały wzrost średniego obłożenia o 5 proc. w styczniu, podczas gdy kurorty górskie cieszyły się podobną popularnością jak w 2019 roku.
Co ciekawe, w przekroju całego roku 2020 największe średnie obłożenie notowały domy na Mazurach, które miały lepsze wyniki niż w 2019 roku. Zarówno lokale w górach, jak i nad morzem, pomimo spadków zachowały dość stabilne obłożenie, tracąc około 3-4 proc. w skali całego roku (oczywiście jeśli wyłączymy z analizy miesiące, podczas których prowadzenie działalności było zakazane).
Co roku średnie obłożenie w apartamentach zlokalizowanych w kurortach górskich jest nieznacznie wyższe niż nad morzem. Tak było również w tym roku i oba te regiony straciły podobną liczbę przyjazdów wypoczynkowych. Mniejsze obłożenie poza okresami, gdy zakazano działalności apartamentom, wynikało na pewno z obaw dotyczących pandemii i chęci zachowania absolutnej izolacji. W przekroju całego roku w nieco gorszej sytuacji będą na pewno właściciele apartamentów w górach – grudzień oraz początek roku to dla nich tradycyjny szczyt sezonu. Trudno będzie im pokryć straty w sezonie letnim, gdzie notuje się ok. 10 proc. mniej rezerwacji w południowej Polsce w porównaniu z północną – mówi Karolina Orłowska, dyrektor operacyjna Sun & Snow.
W samym sezonie letnim, w Sun & Snow średnie obłożenie wyniosło 79,2 proc. Kurorty północne mogły się pochwalić obłożeniem na poziomie 82,4 proc., zaś górskie miały średnio 72,7 proc. wynajętych apartamentów. To, co wyróżnia dane za 2020 rok, to przedłużony sezon we wrześniu oraz spadki w lipcu wywołane niepewnością turystów w zakresie wyjazdów, a także późniejszym wejściem w życie programu bonów turystycznych. Ostatecznie we wrześniu obłożenie wzrosło do 64 proc. z 57 proc. w analogicznym okresie poprzedniego roku.
Porównując ten wyjątkowy sezon letni do ostatnich lat widać, że sumarycznie w sierpniu i lipcu notowaliśmy niemal identyczną średnią liczbę rezerwacji. Poziom ten wyniósł około 80 proc. dla całej oferty. Zgodnie z przewidywaniami, szczyt sezonu wypadł znacznie później niż w ubiegłych latach – dodaje Karolina Orłowska.
Największe obłożenie w skali całego roku notowały apartamenty w aparthotelu w Zakopanem, choć średnie obłożenie w tej lokalizacji spadło o blisko 10 proc. Bardzo duże spadki dotknęły też apartamenty w Świnoujściu z uwagi na brak turystów zza naszej zachodniej granicy. Stosunkowo najmniej w przekroju całego roku straciły Gdynia (mniejsze obłożenie o 3 proc.) i Hel (wzrost średniej o 1 proc.), z kolei w górach mniejsze obłożenie o 5 proc. zanotowała Szklarska Poręba, zaś Krynica Zdrój – o 1 proc. Z kolei do Karpacza zawitało ok. 4 proc. mniej turystów w skali całego roku.
Do 17 stycznia obowiązuje zakaz działalności obiektów hotelarskich w Polsce, co oznacza zamknięcie działalności także pensjonatów, apartamentów, kwater prywatnych i domków. Zakaz nie obowiązuje w zaledwie kilku przypadkach. W 2021 roku ferie potrwają dwa tygodnie w tym samym terminie dla całego kraju – od 4 do 17 stycznia. Dotychczas w Polsce sezon związany z feriami zimowymi trwał sześć tygodni.
Październik w budownictwie mieszkaniowym – przybywa inwestycji
Październik w budownictwie mieszkaniowym – przybywa inwestycji
Polski Związek Firm Deweloperskich
Najnowsze dane GUS pokazują dużą aktywność na rynku mieszkaniowym i to zarówno jeśli chodzi o inwestycje rozpoczynane przez deweloperów, jak i budownictwo indywidualne. Październik ...
Przyspieszenie w elektromobilności: 10 tysięcy punktów ładowania na horyzoncie
Przyspieszenie w elektromobilności: 10 tysięcy punktów ładowania na horyzoncie
Powerdot Polska
9,8 tys. punktów ładowania aut elektrycznych jest już zarejestrowanych w systemie Urzędu Dozoru Technicznego. Dzięki dużym inwestycjom w infrastrukturę, Polska wypada coraz lepiej ...
Szanse na odbicie rynku prefabrykacji betonowej?
Szanse na odbicie rynku prefabrykacji betonowej?
PMR Market Experts
Problem z dostępnością pracowników na placach budów jest coraz większym wyzwaniem. Wpływ tego zjawiska na rosnącą popularność technologii prefabrykacji betonowej staje się bardziej ...