Polska Spada podaż w stolicy
Biura i projekty wielofunkcyjneRok 2024 będzie kolejnym rokiem ze znacząco niższym poziomem nowej podaży w Warszawie. Tym razem do stolicy dołączą również miasta regionalne. W całym 2024 roku na głównych rynkach w Polsce zostanie ukończone około 250 tys. mkw. powierzchni biurowej. To znaczący spadek w porównaniu do lat 2018-2022, gdy średnioroczna nowa podaż kształtowała się na poziomie ponad 600 tys. mkw. Spowolnienie gospodarcze, wydłużone procesy decyzyjne i cięcia budżetowe po stronie najemców, a także wysokie koszty realizacji inwestycji spowodowały, że wielu deweloperów zrewidowało swoje plany inwestycyjne na lata 2024-2025.
Wprowadzenie pracy hybrydowej wśród najemców korporacyjnych przekłada się na zmniejszenie zapotrzebowania na powierzchnię biurową średnio o 20-30 proc. Choć rynek nie osiągnął jeszcze punktu równowagi, eksperci JLL przewidują, że niższa aktywność budowlana będzie nową normalnością dla rynku biurowego na najbliższe lata. Wysoki poziom nowej podaży w połączeniu ze spowolnieniem na rynku najmu przełożył się na wzrost wskaźnika pustostanów na wszystkich głównych rynkach biurowych poza Warszawą.
W Warszawie poziom pustostanów osiągnął najwyższą wartość w 2021 roku, wraz ze szczytem nowej podaży z lat 2020-2021. Po tym okresie wskaźnik zaczął stopniowo spadać, co zawdzięczamy krótkotrwałemu odbiciu popytowemu w 2022 roku i bardzo niskiej nowej podaży w 2023 roku. W ciągu nadchodzących 12 miesięcy trend spadkowy w stolicy będzie kontynuowany, jednak jego dynamika będzie znacznie słabsza z uwagi na powoli odbudowujący się popyt. Przewidujemy, że na koniec 2024 roku poziom pustostanów będzie oscylował na poziomie około 9 proc., przy czym warto zaznaczyć, że jest to wartość uśredniona dla całej stolicy. W centrum, gdzie zawiera się zdecydowana większość transakcji, ten wskaźnik jest dużo niższy niż w rejonach poza centrum i wynosi już około 9,1 proc. Do końca roku powinien być pod dalszą presją zniżkową – mówi Tomasz Czuba, head of office agency, JLL.
Najemcy decydując się na zmianę biura wybierają najchętniej nowe budynki, co gwarantuje zastosowanie najnowszych rozwiązań w zakresie technologii oraz zrównoważonego rozwoju. Utrzymujący się na stabilnym poziomie popyt na nieruchomości typu prime, przekłada się na wzrost stawek czynszu za tego typu powierzchnie. Jednocześnie obiekty starsze, położone poza centrum, muszą mierzyć się z odpływem najemców i koniecznością konkurowania ceną. Wprowadzenie pracy zdalnej lub hybrydowej w trakcie i po pandemii miało natomiast ogromny wpływ na rynek najmu biur. Zmniejszenie zapotrzebowania na powierzchnie biurowe było widoczne zarówno w Polsce, Europie, jak i w innych częściach świata, w tym najbardziej w USA. To właśnie Stany Zjednoczone zostały najsilniej dotknięte tym zjawiskiem, a poziomy pustostanów w biurach poszybowały do poziomów przewyższających te obserwowane po globalnym kryzysie finansowym z lat 2008-2009 – w Houston czy Dallas przekraczają one nawet 25 proc.
JLL przypuszcza, że największe znaczenie dla przyszłości rynku biurowego w 2024 w Polsce będą miały decyzje globalnych korporacji dotyczące strategii pracy. To one będą kształtowały rynek powierzchni biurowych w nadchodzących latach. Z badań przeprowadzonych przez zespół Workplace Advisory JLL wynika, że firmy w Polsce wynajmują dzisiaj biura mniejsze o 20-30 proc. w porównaniu z czasami przed pandemią. Potwierdzenie o zmniejszeniu powierzchni wynajmowanej przez firmy można też odnaleźć w rynkowych statystykach. Widać to zarówno w całkowitych wolumenach popytu, które są znacznie obniżone w porównaniu z ubiegłymi latami, jak również w przypadku wielkości powierzchni w zawieranej umowie najmu. Kilka lat temu umowa najmu zawierana była w Warszawie średnio na około 1 tys. mkw., dziś jest to już tylko 800 mkw.
Eksperci obserwują jednak, że polityka firm dotycząca pracy zdalnej i hybrydowej powoli zaczyna się zmieniać. Z globalnego badania JLL wynika, że w I połowie 2022 roku 20 proc. pracowników pracowało w pełni lub prawie w pełni z biura. Dziś ten współczynnik wynosi już 35 proc. Znacząco wzrosła również liczba osób pracujących trzy-cztery dni z biura – odpowiednio z 31 proc. do 45 proc. Według deklaracji pracowników preferowany czas pracy w biura to 2,8 dnia w tygodniu. Przejście pracy hybrydowej na trzy dni pracy z biura będzie miało pozytywny wpływ na rynek biurowy, ponieważ ograniczenie wielkości wynajmowanej powierzchni przez firmy nie będzie już tak znaczące jak do tej pory. JLL przewiduje, że w 2024 roku będziemy nadal obserwować dostosowywanie polityki korporacji do nowych realiów i wymagań stawianych pracownikom.
Obecnie obserwujemy, że duże firmy, także te związane z sektorem technologicznym, chcą przyciągnąć pracowników ponownie do biura i planują zmianę polityki miejsca pracy. Bazując na trzyletniej obserwacji polityk korporacyjnych dotyczących pracy hybrydowej widzimy, że firmy stają się bardziej „biurocentryczne”. Oczywiście nie zakładamy, że w ciągu roku-półtora wszyscy wrócimy do biura na pięć dni w tygodniu, niemniej zmiana jest widoczna i wśród pracodawców pojawia się wola powrotu do modelu pracy zbliżonego do tego sprzed pandemii. Będzie to miało pozytywny wpływ na wolumeny popytu i wielkość wynajmowanych biur – efekty tej zmiany powinniśmy zobaczyć już w 2025 roku – mówi Mateusz Polkowski, head of research w JLL.
Rynek powierzchni elastycznych uległ stabilizacji w okresach w trakcie i po pandemii, po bardzo gwałtownym wzroście w latach 2016-2019 (odpowiednio z 51,6 tys. mkw. do 166 tys. mkw. powierzchni w ofercie). Dynamika końca drugiej dekady XXI wieku pozwoliła na wykreowanie się w Polsce atrakcyjnej oferty biur serwisowanych, szczególnie na wiodących rynkach w kraju. Wysoki popyt na biura wynajmowane w formach elastycznych, związany z migracją firm z krajów Europy Wschodniej (wraz z pracownikami) spowodował znaczne wchłonięcie oferowanej dotąd powierzchni przez rynek.
Jak ocenia JLL, w roku 2024 możemy spodziewać się utrzymania trendu stabilizacji na rynku powierzchni biur serwisowanych, w związku z utrzymującym się optymalnym poziomem popytu i podaży. Ograniczenie deweloperów we wprowadzaniu nowych biur na głównych polskich rynkach nie sprzyja ekspansji obiektów coworkingowych, co pozwala operatorom na utrzymanie dotychczasowej oferty. Podobnie do aktywności najemców na podstawowym rynku biurowym, wynajmujący biura serwisowane również będą preferować, przynajmniej krótkoterminowo, renegocjowanie umów najmu w niezmienionych lokalizacjach (z możliwością ekspansji lub ograniczenia wynajmowanej powierzchni).
Październik w budownictwie mieszkaniowym – przybywa inwestycji
Październik w budownictwie mieszkaniowym – przybywa inwestycji
Polski Związek Firm Deweloperskich
Najnowsze dane GUS pokazują dużą aktywność na rynku mieszkaniowym i to zarówno jeśli chodzi o inwestycje rozpoczynane przez deweloperów, jak i budownictwo indywidualne. Październik ...
Przyspieszenie w elektromobilności: 10 tysięcy punktów ładowania na horyzoncie
Przyspieszenie w elektromobilności: 10 tysięcy punktów ładowania na horyzoncie
Powerdot Polska
9,8 tys. punktów ładowania aut elektrycznych jest już zarejestrowanych w systemie Urzędu Dozoru Technicznego. Dzięki dużym inwestycjom w infrastrukturę, Polska wypada coraz lepiej ...
Szanse na odbicie rynku prefabrykacji betonowej?
Szanse na odbicie rynku prefabrykacji betonowej?
PMR Market Experts
Problem z dostępnością pracowników na placach budów jest coraz większym wyzwaniem. Wpływ tego zjawiska na rosnącą popularność technologii prefabrykacji betonowej staje się bardziej ...