Trudne wyboryWedług Ernst & Young w 2012 roku w stolicy Polski zainwestowano zaledwie 1,4 proc. kapitału przeznaczonego przez inwestorów na zakup nieruchomości poza granicami kraju. - To jest prawie dziesięciokrotnie mniej niż w Londynie i prawie czterokrotnie mniej niż w Paryżu. Konkurencją dla Warszawy są stabilne i dojrzałe rynki Europy Zachodniej i Centralnej, ale także rynki dojrzewające - choćby Brazylia - zauważa Katarzyna Gerl, partner w departamencie nieruchomości Ernst & Young Corporate Finance. Warszawa jest jedynym miastem w Polsce oraz w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, które przez większość inwestorów definiowane jest jako główny rynek (tzw. core). - Jednak w porównaniu z innymi, wiodącymi miastami w Europie posiada ograniczoną liczbę aktywów najwyższej klasy, które można nabyć - stwierdza Katarzyna Gerl. Zgadza się z nią Michał Rokosz, dyrektor w zespole ds. nieruchomości w Deloitte. - Fundusze poszukują inwestycji rzędu