Końcówka roku to kontynuacja hossy chwilami przypominającej euforię. Przyspieszenie procesu szczepień, które rozpoczęły się jeszcze przed Świętami, pobudziło wyobraźnię inwestorów – choć na efekty umożliwiające powrót do normalności sprzed pandemii trzeba będzie czekać do lata, to perspektywa poprawy sytuacji w dającej się przewidzieć przyszłości jest wystarczającym paliwem dla giełd. Dodatkowo pod koniec roku zapadły ważne decyzje dotyczące programu pomocowego dla amerykańskiej gospodarki o wartości 2 bilionów dolarów, zakładającego m.in. dodatkowe wypłaty dla społeczeństwa. Ponadto wynegocjowano ostatecznie umowę o wzajemnych relacjach między Wielką Brytanią a Unią Europejską, których niepewne stosunki kładły się cieniem na prognozach gospodarczych na rok 2021. W kumulacji pozytywnych informacji znalazły się także bardzo dobre dane o europejskim przemyśle, który świetnie radzi sobie mimo nawrotu pandemii. Pewnym zagrożen