Mezzanine, leasing, fundusze – te formy i źródła finansowania nie zastąpią wprawdzie kredytu bankowego, ale mogą ułatwić jego pozyskanie. Chociaż są to pieniądze droższe, zainteresowanie nimi od kilku miesięcy wyraźnie wzrosłoEmil Górecki W nieruchomościach nic nie zastąpi komercyjnego kredytu, zabezpieczonego hipoteką – zgodnie twierdzą starzy wyjadacze z tej branży. Bez tego typu finansowania cały rynek będzie słaby. W obliczu kłopotów sektora finansowego większość banków wstrzymała się od udzielania kredytów lub udziela ich jedynie wąskiemu gronu zaufanych klientów. Nie wiadomo, jak długo to potrwa. Może więc czas na znalezienie innego wyjścia? 
– Oczywiście, zauważam teraz większe zainteresowanie deweloperów innymi niż kredyt bankowy sposobami finansowania. Nie zastąpią one jednak kredytu, a jedynie ułatwią jego pozyskanie. Jeśli bowiem bank wymaga dziś 30-40 proc. wkładu własnego, a deweloper takich środ