Architekci w dobie kryzysu zabierają się za tworzenie projektów konkursowych, bo wreszcie mają na to czas. Ale czy nie jest to tylko robienie dobrej miny do złej gry? Zuzanna Wiak, Emil Górecki, Mladen Petrov Kilka tygodni temu holenderski dziennik „Algemeen Dagblad” pisał o upadłości pracowni Erick van Egeraat z Rotterdamu, która miała swoje oddziały w Budapeszcie, Moskwie i Pradze. Pracownia tuż przed upadkiem wycofała się ze stworzenia projektu wielofunkcyjnego kompleksu sztucznej Wyspy Federacja o kształcie Rosji, która miała powstać w Soczi na Olimpiadę w roku 2014. – Kryzys finansowy ma bardzo silny wpływ na branżę budowlaną, w tym także na architektów – mówi Izabela Klimaszewska, wiceprezes ds. informacji Krajowej Rady Izby Architektów w Polsce.Czarne perspektywyNa polskim rynku spadek koniunktury najbardziej odczuły biura architektoniczne zajmujące się projektowaniem inwestycji mieszkaniowych. Deweloperzy mają problem z