Trzy tysiące widzów Letniej Sceny Monopolis

Letnia Scena Monopolis zakończyła sezon plenerowych spektakli w łódzkim Parku Źródliska przedstawieniem „ZUS, czyli Zalotny Uśmiech Słonia” stołecznego Teatru Kamienica. Na widowni po raz czwarty tego lata zasiadł komplet publiczności. Wrześniowe przedstawienie było drugim, jakie zaprezentował teatr kierowany przez Emiliana Kamińskiego. W sierpniu goście Virako, dewelopera Monopolis i organizatora Letniej Sceny, zobaczyli „Kolację na Cztery Ręce”. W czerwcu i w lipcu widzowie obejrzeli z kolei „Szkołę Żon” i „Emigrantów” zagrane w Łodzi przez warszawski Teatr Polski, którego dyrektorem jest Andrzej Seweryn.
– Dwugodzinny spektakl, na który zapraszaliśmy gości każdego letniego miesiąca, to efekt wielu miesięcy pracy. Nie było widać tego we wtorkowe wieczory, ale produkcja Letniej Sceny to wielkie logistyczne przedsięwzięcie. Od uzgodnień i współpracy z publicznymi instytucjami, Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków, czy Zarządem Zieleni Miejskiej, przez sprowadzenie do Parku Źródliska profesjonalnej sceny oraz scenografii z Warszawy, wreszcie po urządzenie w parku teatru z widownią na kilkaset osób – mówi Krzysztof Witkowski, prezes zarządu Virako.
W produkcję Letniej Sceny Monopolis zaangażowanych było ponad 100 osób. Aby w parku Źródliska zaaranżować profesjonalny teatr, potrzeba było 86 ton sprzętu i 2 kilometry przewodów elektrycznych. Teatr Polski i Teatr Kamienica wystawiły po raz pierwszy w Łodzi cztery spektakle, w których zagrało 23 aktorów. Na przygotowaniu się do ról podczas prób spędzili 20 godzin. Wszystko po to, aby zaprosić na widownię 3 tysiące osób, które musiały jedynie odebrać bezpłatne zaproszenie z siedziby Virako w biurowcu Forum76. Plenerowa scena stanęła w niezwykłym, zabytkowym Parku Źródliska, w sąsiedztwie fabryczno-rezydencjalnego imperium Karola Scheiblera.
– Nie mogliśmy zorganizować Letniej Sceny w Monopolis, z uwagi na trwające tam już prace konserwatorskie. Wybraliśmy więc Park Źródliska, chyba najpiękniejszy park w centrum, w dodatku z niezwykłą historią i sąsiedztwem: Księży Młyn, wielkoprzemysłowa Łódź, monumentalne fabryki i wiekowe drzewa, które iluminowane fantastycznie "zagrały" tło dla spektakli. Wybór tego parku okazał się strzałem w dziesiątkę, udało się nam razem ze stołecznymi teatrami stworzyć niezwykłą atmosferę, swobodniejszą niż w budynku, ale też kameralną, przytulną niemalże. Nasi goście bardzo dobrze odebrali to miejsce – mówi Krzysztof Witkowski.
Letnia Scena Monopolis zamknęła sezon 2017, ale z publicznością żegna się tylko na chwilę. Trwają przygotowania do kolejnej edycji.
– Dziękujemy naszym partnerom i wspaniałej publiczności. W przyszłym roku będziemy mieli okazję spotkać się w kolejnym sezonie Letniej Sceny Monopolis – zapowiada Krzysztof Witkowski.
Letnia Scena jest kolejnym już wydarzeniem w kulturalnej działalności Virako. Wcześniej goście Monopolis mieli okazję uczestniczyć w imprezach muzycznych i kinowych. Tym razem akcent został postawiony na kolejną muzę. Nieprzypadkowo, teatr będzie ważnym elementem Monopolis. Wielofunkcyjna scena powstanie w budynku dawnego magazynu spirytusu, który z uwagi na swoją architekturę i niezwykłą więźbę dachową nazywany jest katedrą.
Więcej zdjęć ze spektakli można zobaczyć w naszej galerii.