Chief Happiness Officer, czyli dyrektor ds. szczęścia, to stanowisko, które coraz częściej pojawia się w zachodnich firmach. Do zadań takiej osoby należy m.in. zwiększenie zadowolenia pracowników oraz budowanie ich zaangażowania, dzięki czemu staną się bardziej efektywni w pracy. Czy polskie firmy potrzebują tego typu specjalistów? Eksperci z obszaru rekrutacji z firmy Michael Page zaprezentowali lokalnym przedsiębiorcom ze Śląska globalne trendy w zarządzaniu zespołem i organizacją.
Jednym z wyzwań współczesnego biznesu jest nieustająca pogoń za produktywnością. Odpowiedzią na nią może być zbudowanie zaangażowanego zespołu, który z pasją realizuje swoje obowiązki zawodowe. Wiele firm dostrzegło, że zwiększenie satysfakcji i zadowolenia z pracy oddziałuje na efektywność zespołów. W związku z tym, na rynku pracy już kilka lat temu pojawiło się nowe stanowisko – Chief Happiness Officer (CHO), którego zadaniem jest pomaganie pracow
Duże transakcje, nowi inwestorzy
Duże transakcje, nowi inwestorzy
W zeszłym tygodniu ogłoszono kilka transakcji o imponującej skali w sektorze handlowym w Polsce. To przede wszystkim sprzedaż za około 300 mln euro 36 parków handlowych należących ...
RICS, PwC
Doki przeładunkowe nie są budowlami – ważny wyrok poznańskiego WSA
Doki przeładunkowe nie są budowlami – ważny wyrok poznańskiego WSA
Doki przeładunkowe – kluczowy element infrastruktury każdej hali magazynowej i centrum logistycznego – znalazły się w centrum sporu o podatek od nieruchomości. To, czy ...
Litigato
Polski kapitał coraz śmielej wchodzi w magazyny
Polski kapitał coraz śmielej wchodzi w magazyny
Rynek magazynowy pozostaje na celowniku inwestorów, a w Polsce zaczyna rosnąć rola kapitału lokalnego, co potwierdziło tegoroczne Expo Real. Udział krajowych nabywców w transakcjac ...
Accolade