Bańka cenowa w Gdańsku?
Rynek nieruchomości kształtowany jest przez wiele różnych czynników. Wśród nich na czoło wysuwają się podstawowe wskaźniki makroekonomiczne, jak stabilny wzrost gospodarczy, niska stopa bezrobocia, inflacji oraz wzrost poziomu wynagrodzeń. Warto także zwrócić uwagę na wpływ dostępności kredytów hipotecznych na ceny nieruchomości. Co równie ważne, od marca 2015 roku Rada Polityki Pieniężnej utrzymuje poziom stóp procentowych na historycznie niskim poziomie – stopa referencyjna NBP wciąż wynosi 1,5 proc., a WIBOR 3M w grudniu 2018 roku wyniósł 1,72 proc., czyli nie uległ zmianie zarówno w porównaniu do września 2018 roku, jak i do grudnia 2017 roku. Nieduża inflacja i wręcz rekordowo niskie stopy procentowe NBP powodują, że koszty kredytów hipotecznych są obecnie bardzo atrakcyjne. W zestawieniu z dobrą koniunkturą i wzrostem płac warunki zachęcają do sięgnięcia po kredyt. Widać to w statystykach nowo udzielonych kredytów w 2018 roku, który był rekordowy, jeśli chodzi o sprzedaż kredytów mieszkaniowych.
Rosnące ceny nieruchomości zawsze skłaniają do przemyśleń. Przede wszystkim pojawia się obawa o bańkę spekulacyjną na rynku. Z taką sytuacją mieliśmy przecież do czynienia w roku 2008, kiedy to ceny nieruchomości osiągnęły apogeum, a po okresie dynamicznego wzrostu zaczęły spadać. Cykliczność rynku nieruchomości to jego naturalna cecha i po okresach wzrostu ceny spadają. Z bańką spekulacyjną mamy do czynienia wówczas, kiedy nie potrafimy czynnikami fundamentalnymi wyjaśnić wzrostu cen nieruchomości. Z reguły ceny rosną wówczas bardzo gwałtownie i są – użyję tutaj kolokwializmu – nakręcane przez oczekiwania konsumentów, którzy są przekonani, że ceny nadal będą rosnąć. Na razie sytuacja w Trójmieście nie przybrała takiego scenariusza. Poza tym wzrost cen możemy także uzasadnić rosnącymi kosztami pracy i materiałów budowlanych.
Istotny jest też inny czynnik napędzający ceny – duże zainteresowanie osiedleniem się w Gdańsku. W przeciwieństwie do większości dużych polskich aglomeracji, nadmorska metropolia nie wyludnia się – współczynnik dynamiki demograficznej jest tu wyższy od średniej krajowej. Dzielnicami, w których chętnie osiedlają się nowi mieszkańcy Gdańska, są "sypialnie", czyli dzielnice: Chełm, Ujeścisko-Łostowice, Jasień, Osowa, Piecki-Migowo i Kokoszki – od 2013 roku nieprzerwanie cieszą się one ogromnym zainteresowaniem i notują wysoką dodatnią dynamikę przyrostu liczby ludności. Liderem w tej stawce jest Jasień, w którym w ciągu ostatnich pięciu lat liczba mieszkańców zwiększyła się aż o 60 proc., za nim w rankingu znajdują się Ujeścisko-Łostowice (przyrost o 27 proc.), Kokoszki (14,3 proc.) i Piecki-Migowo (o 9,9 proc.).
Inwestycje wojskowe skorzystają na cyfryzacji w budowlance
Inwestycje wojskowe skorzystają na cyfryzacji w budowlance
Cyfryzacja w branży budowlanej, zwłaszcza w kontekście rosnących inwestycji wojskowych, stanowi istotny element transformacji tego sektora. Tradycyjnie opierająca się na manualnych ...
Multiconsult Polska
Inwestycje mieszkaniowe bez miejsc parkingowych?
Inwestycje mieszkaniowe bez miejsc parkingowych?
W ostatnich dniach w Internecie wrze dyskusja w związku z zapowiedzią likwidacji minimalnej liczby miejsc parkingowych przy nowych realizacjach deweloperskich. Czy faktycznie mamy ...
Kancelaria Radców Prawnych K&L Legal Granat i Wspólnicy Sp.k.
Czy kryzys na rynku nieruchomości komercyjnych uderzy w banki w Polsce?
Czy kryzys na rynku nieruchomości komercyjnych uderzy w banki w Polsce?
Prezes Deutsche Banku, Christian Sewing spodziewa się w tym roku się kontynuacji kryzysu rynku nieruchomości komercyjnych. W USA Moody's obniżył rating regionalnego New York Commun ...
Wolf Theiss