Do pokonania było 3,5 km. Dystans może mało imponujący, ale w przypadku tego biegu nie liczył się wynik, a dobra zabawa i cel: pomoc finansowa dla dziesięciu osób - ofiar wypadków. Dzięki zebranym środkom, osoby skazane na wózek inwalidzki (ofiary skoków do wody i wypadków komunikacyjnych) mogą liczyć na wsparcie w realizacji swoich planów, aby stać się bardziej aktywnymi. W tym roku - dodają przedstawiciele Fundacji Sue Ryder - po raz pierwszy zostanie przyznana także pomoc dla ofiar wypadków budowlanych, dzięki firmie Ulma Construcction. - Inicjatywy, które łączą w sobie ideę niesienia pomocy innym przez zabawę, doskonale wpisują się w system wartości naszej firmy. Nasi pracownicy chętnie i spontanicznie biorą udział w takich przedsięwzięciach. W tegorocznej edycji drużyna biegaczy w składzie: Adam Jakubowski, Norbert Skumiał, Łukasz Orzechowski i Andrzej Miazga wywalczyła trzecie miejsce - komentuje Monika Rajska-Wolińska, partner zarządza