EN

O spódnicach, sukienkach i slipach

Od redakcji
Mamy marzec. W Polsce pogoda jak w garncu, a zatem czas na Lazurowe Wybrzeże. Cannes: czerwony dywan, Pałac Festiwalowy, bulwar La Croisette, najlepsze marki świata. Francja, elegancja. A skoro o modzie mowa - warto zwrócić uwagę na tę prezentowaną przez uczestników targów MIPIM.
Przyjrzyjmy się paniom, a dokładnie długości ich spódnic i sukienek. Jeśli będą królowały mini, to należy się cieszyć, i to nie tylko z powodów estetycznych. To oznacza, że na giełdach powinna królować hossa. Na takich zależnościach opiera się Hemline Index, stworzony w 1926 roku, zgodnie z którym długość kobiecych ciuchów jest skorelowana z cenami akcji na giełdzie. Co z tego wynika? Aby nie zachwiały się indeksy, na Lazurowe Wybrzeże należy spakować kilka bardzo krótkich sukienek. Przejdźmy dalej, do... majtek. Dziennik "Puls Biznesu" przypomina, że Alan Greenspan wymyślił Men's Underwear Index, według którego sygnały ożywienia na rynku jako pierwsi zauważają sprzedawcy męskich majtek, bo gdy gospodarka wychodzi na prostą, panowie wyruszają na zakupy slipów. Autor artykułu dodaje, że ostatnio "Daily Mail" doprecyzował index, udowadniając, że w okresach boomu mężczyźni stawiają na kolorową bieliznę. Panowie, apeluję o odwiedzenie kilku butików przy La Croisette i wybór odpowiednich bokserek. Nie bez powodu w magazynie poświęconym rynkowi nieruchomości i budownictwa pojawiają się tematy bieliźniane. O spuszczaniu czy podciąganiu majtek mówiło się ostatnio w branży niemało. I nie chodzi tu o afery erotyczne, ale o szyfr, jakim posługiwali się szefowie spółek budowlanych rywalizujących o drogowe kontrakty. W górę czy w dół - to mniej istotne, ważniejszy był i jest kolor.

Kategorie