Z ziemi włoskiej do Polski

Dominik Śliwowski, członek zarządu ITP: Bardzo często jest tak, że już od samego początku właściciel obiektu wie, że chce mieć jako najemcę klub fitness i przeznacza na to od 100 do 2 tys. mkw. My możemy taką siłownię stworzyć od początku. Dostarczamy sieci siłowni, które są gotowe taką powierzchnię wynająć. Współpracujemy zarówno z polskimi, jak i zagranicznymi klubami. Znamy kilka modeli funkcjonowania tych biznesów i wiemy, który model może być ciekawy i odpowiedni dla danego centrum handlowego. Możemy też zasugerować, co byłoby dla tej galerii najlepsze: jaka marka, jaki rodzaj klubu mógłby się w tej galerii sprawdzić. Czasami będzie to klub niskobudżetowy, innym razem ze średniej półki, czasami musi być to produkt premium. My zaś wyposażamy w sprzęt siłownie we wszystkich standardach cenowych: od tych niskobudżetowych po kluby ultra premium. Ciekawe, że dzisiaj standardem na rynku handlowym jest to, że każda średniej wielkości galeria (powyżej 50 sklepów) musi mieć fitness. Klienci oczekują, że znajdą w centrum handlowym dodatkowe atrakcje: kino, fitness, plac zabaw dla dzieci czy inne rozwiązania rekreacyjne. Galerie muszą przyciągnąć jak najwięcej ruchu – to jest ich sposób myślenia, a mój sposób myślenia jest taki, że fitness pasuje do koncepcji tego biznesu i jest jakby jednym z elementów najbardziej istotnych.

Rozumiem, że macie klientów zarówno ze strony fitness klubów, jak i centrów handlowych?

Tak, mamy klientów z tych dwóch stron. Z jednej strony jest klub fitness, z drugiej galeria, a my jesteśmy pośrodku. Staramy się kojarzyć biznesy. Możemy stworzyć coś na miarę klienta, ale mamy też gotowe koncepty, ponieważ pojawia się coraz więcej rozwiązań opartych na franczyzie, inwestorów zagranicznych, którzy mają gotowy pomysł na biznes i chcą zaistnieć na rynku. Dostarczamy też know-how. Możemy również przeanalizować model biznesowy, czy to galerii handlowej, hotelu, czy fitness klubu i zastanowić się, co do jego koncepcji najlepiej pasuje z naszej oferty i co przyniesie optymalne korzyści. Potem doradzamy także finansowo. Szkolimy też menedżerów i trenerów fitnesowych. Możemy również wykonać audyt funkcjonowania klubu po jakimś okresie: pół roku, rok, dwóch latach i zastanowić się wspólnie, co działa, co nie działa i jak to usprawnić. Jesteśmy wyłącznym przedstawicielem marki TechnoGym w Polsce od dwóch lat. I przez te dwa lata sprzedaliśmy do kilkudziesięciu klubów fitness i hoteli w Polsce.

A dokładniej?

City Fit, Platinium Fitness, Tiger Gym, największy klub w Polsce – Vera Sport w Łodzi – 8 tys. mkw., Energy Fitness, Holmes Place, i Icon Fitness, czyli dopiero co powstająca sieć niskobudżetowa.

A wstawiliście już gdzieś ciekawą i wyglądającą na ekskluzywną linię Personal? To nowość u nas na rynku, choć my już o niej pisaliśmy...

Tak, mamy już ją w hotelach butikowych i w prywatnych rezydencjach, także w gabinetach. To jest linia selektywna. Wśród naszych klientów są amatorzy, osoby profesjonalnie zajmujące się sportem, ale także biznesmeni z listy 100 najbogatszych Polaków.

W hotelach także? W jakich?

Na przykład w hotelu Bonifacio pod Warszawą [red.: niedaleko Modlina] czy w Herbarium [red.: niedaleko Inowrocławia].

Macie też swoich projektantów i architektów?

Oczywiście. Tak było w przypadku np. CityFit.

Ale współpracujecie też z osobami z zewnątrz?

Tak, zwłaszcza na początku inwestycji. I to są zarówno architekci od inwestora, jak i nasi partnerzy. Nasi zajmują się rozmieszczeniem sprzętu w przestrzeni, współpracując w tej dziedzinie z architektami zatrudnionymi przez inwestora, którzy mają inne zadania.

Wróćmy do linii Personal. Jaki udział w popycie na linię TechnoGym Personal mają takie obiekty jak biura/hotele/mieszkania.

Trudno mówić tutaj o procentach, gdyż to jest wąski segment. Bieżnia Personal jest przykładowo kupowana do pięciogwiazdkowego hotelu i tym samym można podwyższyć cenę za pokój. Klient płaci 3 tys. zł za dobę, za to może ćwiczyć sam w pokoju.

ITP - jaki to kapitał?

Polsko-włoski.

A gdzie jest produkcja?

My, czyli ITP produkujemy w Polsce i za granicą, ponieważ mamy różne linie produktowe. Jeśli chodzi o TechoGym to produkcja jest we Włoszech. To największy producent sprzętu fitness w Europie.

Dziękuję!

Dominik Śliwowski, członek zarządu ITP, general manager marki TechnoGym w Polsce. Menedżer z 20-letnim doświadczeniem w różnych sektorach i branżach, głównie FMCG. Wprowadził na polski rynek setki zagranicznych marek i produktów. Ukończył kierunek Ekonomia w Wyższej Szkole Biznesu i Administracji w Warszawie oraz studia MBA London Business School w Szkole Biznesu Politechniki Warszawskiej.