Niech światło Cię poprowadzi – przez sklep

Indoor Positioning pozwala na komunikowanie się sklepu z klientem. Pomaga w zakupach klientom. Działa on za pośrednictwem oświetlenia LED, które łączy się ze smartfonem klienta dzięki dedykowanej aplikacji. Korzyści, jak podkreśla Philips, są obu stron. Dodatkowo, oświetlenie LED pozwala na obniżenie kosztów za energię elektryczną.

System wykorzystuje zainstalowane w sklepie oświetlenie LED marki Philips, które za pośrednictwem specjalnej aplikacji umożliwia przekazywanie klientom informacji bezpośrednio na ich telefony. Przekaz dobierany jest na podstawie lokalizacji, w jakiej znajduje się w danym momencie kupujący. W wyniku komunikacji między aplikacją a oświetleniem, klient zyskuje dostęp do informacji i ofert specjalnych w sklepie.

Dzięki systemowi klienci z łatwością mogą odnaleźć produkty, których szukają, a także, jeśli życzy sobie tego sieć handlowa, otrzymać informacje o rabatach na produkty wokół tego miejsca, gdzie znajduje się klient. Dla producentów artykułów sprzedawanych w danym sklepie oznacza to możliwość dotarcia do klienta z informacjami o produkcie bezpośrednio w momencie dokonywania wyboru. Klient może także dostać informację o tym, co pasuje do produktu, który już zakupił, czyli np.: jeśli klient szukał przez aplikację wody mineralnej, może mu zostać także zasugerowane kupno np. jabłka. Aplikacja od razu pokazuje, jak dojść do miejsca z jabłkami. Sieć handlowa uzyskuje natomiast narzędzie do zbierania danych o wyborach zakupowych klientów. – W internecie widać każdy ruch klienta. W sklepie już nie i po to jest nasz system – powiedział Bogdan Rogala, dyrektor generalny Philips Lighting CEE. – Sieci i tak wydają mnóstwo pieniędzy na marketing, dla nich to idealne rozwiązanie – dodał Bogdan Rogala. Obecnie, jak zdradził nam dyrektor generalny, Philips Lighting rozmawia w Polsce z kilkoma sieciami chętnymi na uruchomienie systemu.

Konkurencją dla Indoor Positioning od Philipsa może być system bitcoinów lub lokalizacja po wi-fi. – Jednak nasza przewagą jest to, że oświetlenie w sklepie już jest. Sklep albo musi to oświetlenie zamontować przy budowie obiektu, albo może zainstalować system w ramach modernizacji i wymiany oswietlenia. Nie ma dodatkowych kosztów, dodatkowych instalacji. Aby bitcoiny działały z taką dokładnością jak Indoor Positioning, trzeba zainstalować ich bardzo dużo – powiedział Tomasz Waszkiewicz, dyrektor ds. sieci handlowych, Philips Lighting CEE.

Lampy porozumiewają się ze smartfonem klienta poprzez kamerę zainstalowana w telefonie za pośrednictwem niewidocznych dla oczu fal świetlnych (technologia Visible Light Communication). Każda lampa ma inne IP i wysyła inny niewidzialny kod. System jest dokładny do 30 cm. Przepływ danych odbywa się jednokierunkowo – system oświetleniowy nie gromadzi jakichkolwiek danych osobowych z telefonów. Tylko smartfon wie, kim jesteśmy. Zbierane dane nie są spersonalizowane, lampy gromadzą informacje tylko o tym, gdzie idziemy i co kupujemy później, na co patrzymy, zapewnia Philips. System jest w stanie rozpoznać także kierunek w którym patrzymy, nie tylko gdzie jesteśmy. – W tym co oferujemy nie ma w ogóle problemu z danymi osobowymi – powiedział Bogdan Rogala.

Instalując system Philipsa sieć dostaje także to, co przedstawiciele firmy nazywają standardem: zdalne sterowanie oświetleniem, kalendarz pozwalający na zaplanowanie zarządzania oświetleniem wcześniej, możliwość zaplanowania różnych scen świetlnych, dostosowanie się samodzielne oświetlenia do natężenia światła z zewnątrz oraz oszczędność energii i informacje oświetlenia o awarii.

Firma Philips Lighting, część korporacji Royal Philips, pierwszy projekt lokalizowania w sklepie zrealizowała na Bliskim Wschodzie. Projekt łączący zintegrowane oświetlenie z pozycjonowaniem wewnątrz pomieszczeń został zastosowany w sieci handlowej Aswaaq ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Dzięki zainstalowaniu opartej na oświetleniu LED technologii pozycjonowania wewnątrz pomieszczeń w supermarkecie Al Bada’a w Dubaju, Aswaaq zużywa o 50 proc. mniej energii na oświetlenie oraz redukuje koszty konserwacji. Jednocześnie, klienci sieci korzystają z łatwej nawigacji po sklepie oraz z nowych usług na smartfony. Podobne rozwiązanie wdrożył hipermarket Carrefour we francuskim mieście Lille. Sklep mieści się na powierzchni 7,8 tys. mkw.