Torus dla siebie

Nowe biuro o powierzchni 1380 mkw. znajduje się w budynku Argon, czyli w trzecim etapie Alchemii, na 11. piętrze. – Punktem wyjścia naszego projektu była chęć stworzenia przyjaznej przestrzeni zapewniającej dobre warunki pracy, a jednocześnie efektywną komunikację pomiędzy pracownikami – powiedziała nam Joanna Olejniczak-Suchecka, dyrektor działu projektowego w firmie Torus. – Podział biura na strefy bardziej otwarte i zamknięte – z pomieszczeniami w stylu gabinetowym – nie jest przypadkowy. Wynika to z różnorodności funkcji, które w ramach jednego, ponad 80-osobowego zespołu musieliśmy pogodzić. Z jednej strony typowo administracyjne, wymagające większego skupienia i zamknięcia, z drugiej techniczne, projektowe, kreatywne związane z większą interakcją i współpracą – wyjaśniła.

Otwarte biura skupione są wokół centralnej, swobodnie zaaranżowanej strefy, w której krzyżują się ścieżki pracowników. Ma to sprzyjać spotkaniom oraz spontanicznej wymianie informacji. Torusowi zależało na stworzeniu nowoczesnej i różnorodnej przestrzeni, odzwierciedlającej trendy i eksplorującej najnowsze rozwiązania, mogącej stać się inspiracją dla odwiedzających klientów.

W biurze zostały zastosowane wysokiej jakości materiały wykończeniowe: wykładziny, tapety winylowe, fototapety, sufity, bezszprosowe przeszklenia. – Staraliśmy się zaprezentować różnorodne rozwiązania. Z jednej strony typowo biurowe, z drugiej charakterystyczne dla środowiska domowego – w przypadku sufitów (poza standardem sufitu modułowego) zastosowaliśmy siatki cięto-ciągnione, w jednym z pomieszczeń zostawiliśmy odsłonięte instalacje, co nadaje techniczny, loftowy charakter, jednocześnie przełamany lampami o miękkich formach przypominających chmury. Inne rozwiązania oświetlenia to niestandardowe wykorzystanie ledowych profili połączonych w długą łamana linię, która przyciąga uwagę naszych gości – powiedziała nam Joanna Olejniczak-Suchecka.

Ważnym elementem biura Torusa jest zieleń: od roślin żywych, poprzez sztuczne tam gdzie nie ma dostępu światła dziennego aż po najnowsze na rynku-stabilizowane, niewymagające żadnych zabiegów, cieszące naturalnym wyglądem i żywa kolorystyką. Część biura stanowi open space. W związku z tym duży nacisk Torus położył na rozwiązania poprawiające akustykę. Poza specjalnymi sufitami zastosowano parawany i filcowe ścianki. Przestrzeń dzielona jest szafami oraz modułowymi ścianami firmy Barpan. Z jednej strony zapewnia poczucie intymności pracy w ramach działu, ale też otwartości – swobodne wizyty, wymianę myśli, kreowanie wspólnych rozwiązań w różnorodnych grupach.

Firma Mikomax wyposażyła biuro w swój najnowszy produkt: budki #Hush. – Jedna z nich została specjalnie przeprojektowana, aby sprostać naszym wymaganiom: potrzebowaliśmy miejsca do pracy z biurkiem. Biuro Torusa pokazuje więc szereg nowoczesnych rozwiązań technicznych i aranżacyjnych, które najemca może zastosować na swoich powierzchniach – powiedziała dyrektor.

Torus jest firmą, która nie tylko powstała w Gdańsku, ale to tutaj realizuje swoje sztandarowe inwestycje. Stąd w biurze znalazły się akcenty podkreślające związek z miastem. Nazwy wybranych dzielnic identyfikują sale konferencyjne (Oliwa, Śródmieście, Wrzeszcz, Przymorze, Nowy Port, Letnica, Olszynka). Motyw dźwigów znalazł się na fototapecie, panorama Starego Miasta – na frontach szaf w recepcji.