Legia planuje dużą inwestycję pod Warszawą
Obiekty użyteczności publicznejdziennikarz
Rafał Ostrowski „Eurobuild CEE”: To ma być pierwszy piłkarski ośrodek szkoleniowy w Polsce spełniający wysokie, zachodnioeuropejskie standardy. Jak będzie się miał ośrodek Legii do tego, co ma na przykład Real Madryt?
Tomasz Zahorski, pełnomocnik zarządu spółki Legia Warszawa i prezes Akademii Piłkarskiej Legii: Kiedy kilka lat temu wybieraliśmy architektów do tego pionierskiego przedsięwzięcia, pracownia LAP Studio była częścią hiszpańskiej grupy Estudio Lamela, twórców między innymi słynnego Ciudad Real Madrid, kompleksu treningowego Realu zlokalizowanego w Valdebebas na przedmieściach stolicy Hiszpanii. W pracach nad Legia Training Center te doświadczenia były bardzo cenne. Przeanalizowaliśmy dziesiątki projektów podobnej infrastruktury, wiele z nich odwiedziliśmy dzięki aktywności w europejskich organizacjach takich jak European Club Association czy European Stadium & Safety Management Association oraz grze Legii w europejskich pucharach.
Uwzględniliśmy więc najlepsze praktyki, choć tak samo jak nie mamy możliwości ścigać się z „Królewskimi” w kupowaniu gwiazd, tak samo nie zakładaliśmy wydawania setek milionów euro na nasze centrum treningowe. Bez wątpienia jednak będzie to najbardziej nowoczesny obiekt tego typu w Polsce, a nawet regionie. Składać się na niego będzie przede wszystkim sześć boisk treningowych, z opcją na dalszą rozbudowę oraz część kubaturowa z biurami dla ponad 100 pracowników. Będzie tam stacjonował nasz pion sportowy, który będzie miał do dyspozycji wszystko czego potrzebuje do pracy – siłownie, zaplecze medyczne, pokoje fizjoterapeutów, kriokomory, kriosauny, gabinety lekarskie i centrum badawczo-rozwojowe. Oprócz tego powstanie nowoczesna bursa z miejscem na 70 osób. Przeznaczona będzie dla zawodników młodzieżowych między 14 a 18 rokiem życia. Wydzielona zostanie z niej cześć z 24 pokojami dla pierwszej drużyny, przygotowana w standardzie czterogwiazdkowego hotelu.
Wszystko to zajmie 9 tys. mkw. na dwóch piętrach. Można powiedzieć, że zrobiliśmy nasz autorski projekt, czerpiąc co najlepsze i najbardziej pasujące do naszych potrzeb z ośrodków w Europie. Na zachodzie te inwestycje są już w pewnym sensie standardem. Kluby na pewnym poziomie budują takie ośrodki, żeby rozwijać swoją bazę talentów, pozyskiwać najlepszych zawodników, trenerów i innych specjalistów.
Z czego ten obiekt będzie się utrzymywał? Jaki jest plan biznesowy?
Co do zasady głównym najemcą i podmiotem, który będzie ponosił koszty, będzie sama Legia. Klub będzie wynajmował obiekt od spółki celowej, czyli Akademii Piłkarskiej Legii i będzie w przyszłości czerpał z niego największe korzyści. Po pierwsze chodzi o rozwój młodych piłkarzy i umożliwianie ich transferów do klubów w szczególności z europejskich lig top 5, czyli Premiership, La Liga, Seria A, Bundesliga i Ligue 1. Pamiętajmy, że szkolenie talentów to dziś już na świecie praktycznie przemysł. Mówimy o biznesie, gdzie kilkunastoletni zawodnik dzięki właściwemu otoczeniu, szkoleniu, edukacji i swojej ciężkiej pracy, może w przyszłości być wart kilkadziesiąt milionów euro. Po drugie chodzi o optymalne warunki do trenowania, rozwoju i w efekcie jeszcze lepszą grę pierwszego zespołu, który zdobywa punkty w lidze krajowej i w ligach europejskich. Cennym aktywem są także np. prawa do nazwy (tzw. naming rights) takiego obiektu oraz możliwości sponsoringowe w innych kategoriach. Taki obiekt może także prowadzić działalność na rynku MICE. Taki jest model biznesowy tej inwestycji.
To dla nieruchomości, mówiąc oględnie, nie najbardziej typowy model finansowania. Trudno o kredyt na taką inwestycję?
Na zachodzie topowe kluby stosunkowo łatwo dostają finansowanie. W Polsce są wciąż dosyć unikalnymi podmiotami na rynku finansowym. Musieliśmy więc spokojnie i konsekwentnie wytłumaczyć rynkowi wartość tej inwestycji, aby złożyć nasz „project finance”. Oprócz wkładu własnego mamy więc finansowanie bankowe zapewnione przez Bank Gospodarstwa Krajowego, w którego misję wpisują się podobne inwestycje. Dodatkowo przeszliśmy z naszym wnioskiem inwestycyjnym wymagający proces w ramach Programu inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu w ramach Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej i w efekcie otrzymaliśmy dotację z Ministerstwa Sportu i Turystyki.
Czy będzie jeszcze jakiś inny sposób finansowania niż środki z wynajmowania infrastruktury Legii Warszawa?
Tak jak wspomniałem, nasz obiekt ma potencjał działalności na rynku MICE, w szczególności na rynku sportowym. Na przykład w tym okresie letnim, czerwiec-lipiec, gdy zarówno drużyny młodzieżowe, jak i pierwsza drużyna mają wolne lub trenują poza Warszawą jesteśmy w stanie wynajmować nasze obiekty zagranicznym podmiotom. Jesteśmy już po wstępnych ustaleniach z niektórymi klubami z południa Europy, czyli z krajów, w których w lecie panują bardzo wysokie temperatury i od jakiegoś czasu przyjeżdżają do Polski na okres przygotowawczy. Teraz będę mieli potencjalnie jeszcze lepsze warunki – Legia Training Center będzie świetnie skomunikowane z lotniskiem obecnym, a potencjalnie także z CPK, jeśli taki port powstanie.
Czy zakładacie, że ośrodek przyda się naszej kadrze narodowej?
Być może. Zresztą Polski Związek Piłki Nożnej i Mazowiecki Związek Piłki Nożnej podpisały deklaracje wsparcia tego projektu, kiedy składaliśmy nasz wniosek dotacyjny. Jesteśmy bardzo otwarci. Myślę, że PZPN i MZPN będą bardzo zadowolone z Legia Training Center.
Dlaczego?
Nasz ośrodek będzie podnosił poziom piłkarski w kraju. Tak jak w interesie związku jest, by budować stadiony piłkarskie, tak samo powinien dbać i wspierać inną infrastrukturę. To jest oczywiste i liczę, że w kolejnym kroku to PZPN pokusi się o projekt polskiego odpowiednika angielskiego St.George’s Park National Football Center, francuskiego Clairefontaine, czy ośrodka niemieckiej federacji powstającego aktualnie we Frankfurcie.
Czy będzie można tam wejść z ulicy, czy wejście będzie tylko dla członków klubu?
Strefy biuro-treningowe będą strefami ograniczonego dostępu. Ale będą też części otwarte –recepcja, kawiarnia, strefa rekreacyjna na zewnątrz, czyli tam, gdzie nie burzy to spokoju i reżimu treningowego zawodników i działalności klubu. Zależy nam, żeby rozwijać w przyszłości współpracę ze społecznością lokalną.
A miejsce na rekreacyjne granie?
Tworzymy to miejsce przede wszystkim z myślą o sporcie profesjonalny i wyczynowym. Ale zakładamy, że część tych boisk będziemy mogli raz na jakiś czas wynajmować, szczególnie dla podmiotów z okolicy. Podobnie jak tu na stadionie Legii jedno z boisk aktualnie wynajmujemy na legijną Ligę Biznesu, czyli na grę na poziomie amatorskim, ale dla świetnie zorganizowanej i bardzo zaangażowanej społeczności.
Czy ośrodkiem zarządzać będziecie sami?
Tak. Mamy bardzo dobry zespół ludzi, którzy mają wieloletnie doświadczenie przy zarządzaniu stadionem Legii i boiskami przy nim. Unikalna wiedza to w szczególności ta dotycząca pielęgnacji infrastruktury trawiastej. W zespole są też osoby zarządzające innymi rodzajami infrastruktury, w tym sprawdzone w projekcie EURO 2012. Cały czas rozwijamy też swoje kompetencje, kilka dni temu w ramach walnego zgromadzenia ECA wizytowaliśmy podobne obiekty Ajaxu Amsterdam prezentując nasz projekt i omawiając wiele spraw operacyjnych. Jestem przekonany, że będziemy efektywnym operatorem.
Czym będzie centrum badawczo-rozwojowe? Co będziecie badać?
Legia Lab to nasza wewnętrzna komórka organizacyjna, która zaczęła działać już od lipca 2018 roku. Wcześniej pozyskaliśmy z Ministerstwa Rozwoju 1,2 mln zł dofinansowania dla naszej agendy badawczej. Celem Legia Lab jest tworzenie procesów i produktów, które w przyszłości mają wpłynąć na optymalizację rezultatów sportowych naszych zawodników i zespołów. Zakres działań jest szeroki, od udoskonalania procesów, czy metod treningowych po wdrożenia w zakresie tzw. weareables, odzieży sportowej i kilku innych obszarów.
Po przeprowadzce zwolni się sporo miejsca na stadionie Legii. Jak to wykorzystacie?
Za wcześnie o tym mówić. My dosyć szybko się rozwijamy, a powierzchnia biurowa jest u nas na wagę złota. Podobnie brakuje nam boisk, bo jedno boisko główne i dwa boczne, które mamy na stadionie, to bardzo, bardzo mało na taki klub. De facto obecnie wynajmujemy boiska w całej Warszawie, ale przecież nie o to chodzi. Chcemy mieć wszystko w jednym miejscu. Czy to zima, czy nie zima, boiska sztuczne, boiska pod balonem... To jest kwestia pewnej jakości, której potrzebujemy, ale także np. rozwoju bardzo wartościowego projektu społecznego jakim jest Legia Soccer Schools. Dlatego też kluczowe jest dla nas między innymi wejście w posiadanie nieruchomości po wschodniej strony stadionu Legii – mamy zawartą z miastem umowę dzierżawy na tereny przy ulicy Czerniakowskiej, ale cały czas czekamy aż opuści go działająca tam sekcja strzelecka.
W jaki sposób Legia Training Center będzie się różnił od innych, które są w kraju? Swoje ośrodki mają przecież choćby Lech Poznań czy KGHM Zagłębie Lubin...
Nie chcemy się do nikogo porównywać. Naszym wyróżnikiem ma być natomiast jakość, kompleksowość i skala.
Przyspieszenie w elektromobilności: 10 tysięcy punktów ładowania na horyzoncie
Przyspieszenie w elektromobilności: 10 tysięcy punktów ładowania na horyzoncie
Powerdot Polska
9,8 tys. punktów ładowania aut elektrycznych jest już zarejestrowanych w systemie Urzędu Dozoru Technicznego. Dzięki dużym inwestycjom w infrastrukturę, Polska wypada coraz lepiej ...
Szanse na odbicie rynku prefabrykacji betonowej?
Szanse na odbicie rynku prefabrykacji betonowej?
PMR Market Experts
Problem z dostępnością pracowników na placach budów jest coraz większym wyzwaniem. Wpływ tego zjawiska na rosnącą popularność technologii prefabrykacji betonowej staje się bardziej ...
Certyfikacja budynków podnosi standardy. Kilku rzeczy wciąż jednak brakuje
Certyfikacja budynków podnosi standardy. Kilku rzeczy wciąż jednak brakuje
biuro projektowe PM Projekt
Lawinowo rośnie liczba certyfikowanych budynków. Jak wskazują eksperci, to przede wszystkim efekt presji regulacyjnej. Certyfikacje znacząco wpłynęły na poprawę standardów ESG, cho ...