500+ zasili branżę HoReCa
Hoteleschedule 29 kwietnia 2019
Eurobuild CEE
Coraz więcej Polaków zamiast wyjeżdżać do popularnych ciepłych krajów – jak Egipt, Grecja czy Turcja – decyduje się na wakacje w kraju
1 / 1
POLSKA Rozpoczynający się sezon urlopowo-wakacyjny, Polska jako destynacja urlopowa oraz świadczenia rządowe (m.in. Rodzina 500+ i "trzynasta emerytura") – to najważniejsze czynniki, które wpływają na bardzo optymistyczne prognozy przedstawicieli HoReCa na najbliższe miesiące.
Wartość subindeksu "Barometru EFL" dla branży gastronomicznej w drugim kwartale 2019 roku wzrosła aż o 11,1 pkt. w porównaniu ze wskaźnikiem z początku roku i wyniosła 63 pkt. Jest to drugi pod względem poziomu odczyt od początku realizacji badania w styczniu 2015 roku (rekordowy był drugi kwartał 2018 – indeks wyniósł 65,1 pkt.).
Po najgorszym od początku realizacji pomiaru „Barometr EFL” czwartym kwartale ubiegłego roku i słabym początku 2019 widać wiosenne przebudzenie wśród przedstawicieli HoReCa. Subindeks dla tego sektora w drugim kwartale wyniósł 63 pkt., co oznacza dynamikę +11,1 pkt. kwartał do kwartału. Był to najwyższy wzrost kwartał do kwartału spośród sześciu badanych sektorów (budownictwo, handel, HoReCa, produkcja, transport i usługi). Jest to również wynik dużo lepszy niż główny wskaźnik Barometr EFL dla całego rynku MŚP w Polsce, który wyniósł 54,5 pkt. Warto zwrócić uwagę, że w ciągu pół roku wartość subindeksu HoReCa wzrosła aż o 14,7 pkt. Jeszcze w czwartym kwartale 2018 roku wynosił on zaledwie 48,3 pkt. i znajdował się poniżej progu OR (czyli branża znajdowała się w stagnacji i nie przewidywała szans na rozwój). Obecnie przedstawiciele rynku gastronomicznego są w optymistycznych nastrojach i liczą na "gorący" sezon.
– Kondycja branży HoReCa, czyli rynku usług hotelarskich i gastronomicznych, zależy od wielu czynników, ale w tym roku na szczególną uwagę zasługują dwa. Pierwszy związany jest z rokiem kalendarzowym: hotele i restauracje zaczynają "żyć" w w czasie sezonu urlopowo-wakacyjnego, który w tym roku rozpoczęły już święta wielkanocne. A zgodnie z prognozami ekspertów i doświadczeniami z ubiegłych lat, coraz więcej Polaków zamiast wyjeżdżać do popularnych ciepłych krajów – jak Egipt, Grecja czy Turcja – decyduje się na wakacje w kraju. Po drugie, HoReCa jest bardzo podatna na zmiany legislacyjne i regulacje powodujące spadek lub wzrost realnego dochodu gospodarstw domowych. Dzięki programowi Rodzina 500+ konsumpcja prywatna w Polsce wyraźnie wzrosła i ten trend powinna podtrzymać tegoroczna zmiana w projekcie, dzięki której dodatkowe świadczenie będzie przysługiwało na każde dziecko. Do tego należy dodać "trzynastkę" dla 10 mln emerytów. Z pewnością część tych środków trafi do kieszeni przedsiębiorców z branży gastronomicznej – mówi Radosław Kuczyński, prezes EFL.
Na zdecydowanie lepsze nastroje restauratorów i hotelarzy największy wpływ mają prognozy dotyczące sprzedaży. Aż 60 proc. zapytanych liczy na wzrost zamówień na swoje usługi i produkty w drugim kwartale tego roku. To ponad dwa razy więcej niż na początku roku (28,8 proc.). Za planowanym wzrostem sprzedaży idzie prognozowana poprawa płynności finansowej firm działających w branży gastronomiczno-hotelarskiej. 35 proc. przedsiębiorców spodziewa się poprawy w tym obszarze. Jest to związane ze specyfiką tej branży, w której obowiązują krótkie terminy płatności za usługi. Wzrost sprzedaży sprawi, że przedsiębiorcy w krótkim okresie odczują poprawę płynności. Wyższa wartość subindeksu dla HoReCa wynika również z faktu, że więcej przedstawicieli tej branży spodziewa się więcej inwestować niż zrezygnować z inwestycji (28 proc. vs. 12 proc.).
Na poprawę kondycji hoteli, restauracji i firm cateringowych w opinii 74 proc. respondentów badania największy wpływ powinien mieć sezonowy wzrost zainteresowania usługami i produktami. 45 proc. przedstawicieli HoReCa liczy na uzyskanie dotacji ze środków publicznych lub unijnych, a 38 proc. planuje wprowadzenie do swojej oferty nowego produktu lub usługi, które mają przyciągnąć więcej klientów. Warto jednak zwrócić uwagę, że nadchodzący sezon będzie mieć również swoją słabszą stronę, którą jest brak pracowników. Zdają sobie z tego sprawę restauratorzy i hotelarze, wśród których aż trzech na czterech sygnalizuje problemy ze skompletowaniem kadry, a ponad połowa (58 proc.) zwraca uwagę na rosnące oczekiwania płacowe pracowników i kandydatów do pracy.
Barometr EFL jest syntetycznym wskaźnikiem informującym o skłonności firm z sektora MŚP do wzrostu (tj. rozwoju rozumianego jako stawianie sobie przez przedsiębiorstwa celów związanych ze wzrostem sprzedaży i produkcji, ekspansją na nowe rynki i maksymalizacją zysków, co jest związane z inwestycjami w środki trwałe).
Po najgorszym od początku realizacji pomiaru „Barometr EFL” czwartym kwartale ubiegłego roku i słabym początku 2019 widać wiosenne przebudzenie wśród przedstawicieli HoReCa. Subindeks dla tego sektora w drugim kwartale wyniósł 63 pkt., co oznacza dynamikę +11,1 pkt. kwartał do kwartału. Był to najwyższy wzrost kwartał do kwartału spośród sześciu badanych sektorów (budownictwo, handel, HoReCa, produkcja, transport i usługi). Jest to również wynik dużo lepszy niż główny wskaźnik Barometr EFL dla całego rynku MŚP w Polsce, który wyniósł 54,5 pkt. Warto zwrócić uwagę, że w ciągu pół roku wartość subindeksu HoReCa wzrosła aż o 14,7 pkt. Jeszcze w czwartym kwartale 2018 roku wynosił on zaledwie 48,3 pkt. i znajdował się poniżej progu OR (czyli branża znajdowała się w stagnacji i nie przewidywała szans na rozwój). Obecnie przedstawiciele rynku gastronomicznego są w optymistycznych nastrojach i liczą na "gorący" sezon.
– Kondycja branży HoReCa, czyli rynku usług hotelarskich i gastronomicznych, zależy od wielu czynników, ale w tym roku na szczególną uwagę zasługują dwa. Pierwszy związany jest z rokiem kalendarzowym: hotele i restauracje zaczynają "żyć" w w czasie sezonu urlopowo-wakacyjnego, który w tym roku rozpoczęły już święta wielkanocne. A zgodnie z prognozami ekspertów i doświadczeniami z ubiegłych lat, coraz więcej Polaków zamiast wyjeżdżać do popularnych ciepłych krajów – jak Egipt, Grecja czy Turcja – decyduje się na wakacje w kraju. Po drugie, HoReCa jest bardzo podatna na zmiany legislacyjne i regulacje powodujące spadek lub wzrost realnego dochodu gospodarstw domowych. Dzięki programowi Rodzina 500+ konsumpcja prywatna w Polsce wyraźnie wzrosła i ten trend powinna podtrzymać tegoroczna zmiana w projekcie, dzięki której dodatkowe świadczenie będzie przysługiwało na każde dziecko. Do tego należy dodać "trzynastkę" dla 10 mln emerytów. Z pewnością część tych środków trafi do kieszeni przedsiębiorców z branży gastronomicznej – mówi Radosław Kuczyński, prezes EFL.
Na zdecydowanie lepsze nastroje restauratorów i hotelarzy największy wpływ mają prognozy dotyczące sprzedaży. Aż 60 proc. zapytanych liczy na wzrost zamówień na swoje usługi i produkty w drugim kwartale tego roku. To ponad dwa razy więcej niż na początku roku (28,8 proc.). Za planowanym wzrostem sprzedaży idzie prognozowana poprawa płynności finansowej firm działających w branży gastronomiczno-hotelarskiej. 35 proc. przedsiębiorców spodziewa się poprawy w tym obszarze. Jest to związane ze specyfiką tej branży, w której obowiązują krótkie terminy płatności za usługi. Wzrost sprzedaży sprawi, że przedsiębiorcy w krótkim okresie odczują poprawę płynności. Wyższa wartość subindeksu dla HoReCa wynika również z faktu, że więcej przedstawicieli tej branży spodziewa się więcej inwestować niż zrezygnować z inwestycji (28 proc. vs. 12 proc.).
Na poprawę kondycji hoteli, restauracji i firm cateringowych w opinii 74 proc. respondentów badania największy wpływ powinien mieć sezonowy wzrost zainteresowania usługami i produktami. 45 proc. przedstawicieli HoReCa liczy na uzyskanie dotacji ze środków publicznych lub unijnych, a 38 proc. planuje wprowadzenie do swojej oferty nowego produktu lub usługi, które mają przyciągnąć więcej klientów. Warto jednak zwrócić uwagę, że nadchodzący sezon będzie mieć również swoją słabszą stronę, którą jest brak pracowników. Zdają sobie z tego sprawę restauratorzy i hotelarze, wśród których aż trzech na czterech sygnalizuje problemy ze skompletowaniem kadry, a ponad połowa (58 proc.) zwraca uwagę na rosnące oczekiwania płacowe pracowników i kandydatów do pracy.
Barometr EFL jest syntetycznym wskaźnikiem informującym o skłonności firm z sektora MŚP do wzrostu (tj. rozwoju rozumianego jako stawianie sobie przez przedsiębiorstwa celów związanych ze wzrostem sprzedaży i produkcji, ekspansją na nowe rynki i maksymalizacją zysków, co jest związane z inwestycjami w środki trwałe).
Październik w budownictwie mieszkaniowym – przybywa inwestycji
Październik w budownictwie mieszkaniowym – przybywa inwestycji
Polski Związek Firm Deweloperskich
Najnowsze dane GUS pokazują dużą aktywność na rynku mieszkaniowym i to zarówno jeśli chodzi o inwestycje rozpoczynane przez deweloperów, jak i budownictwo indywidualne. Październik ...
Przyspieszenie w elektromobilności: 10 tysięcy punktów ładowania na horyzoncie
Przyspieszenie w elektromobilności: 10 tysięcy punktów ładowania na horyzoncie
Powerdot Polska
9,8 tys. punktów ładowania aut elektrycznych jest już zarejestrowanych w systemie Urzędu Dozoru Technicznego. Dzięki dużym inwestycjom w infrastrukturę, Polska wypada coraz lepiej ...
Szanse na odbicie rynku prefabrykacji betonowej?
Szanse na odbicie rynku prefabrykacji betonowej?
PMR Market Experts
Problem z dostępnością pracowników na placach budów jest coraz większym wyzwaniem. Wpływ tego zjawiska na rosnącą popularność technologii prefabrykacji betonowej staje się bardziej ...