Jeszcze hotel czy już biuro?

Zmieniający się profil gości hotelowych i ewolucja ich oczekiwań sprawiają, że model oparty na tradycyjnej kategoryzacji jest stopniowo zastępowany nowym podziałem – na hotele ekonomiczne, biznesowe, lifestyle’owe i luksusowe. Na decyzję o rezerwacji hotelu coraz większy wpływ ma również nie tylko nowoczesny design, ale również odpowiednio zaaranżowana przestrzeń, w której poczujemy się częścią lokalnej społeczności. Zdaniem ekspertów JLL potrzeby gości hoteli ciągle ewoluują. Stajemy się coraz bardziej wielozadaniowi, częściej łączymy podróże z pracą zawodową i dlatego szukamy miejsc, które będą odpowiadać naszemu, dynamicznemu stylowi. – Silnie rosnąca klasa średnia w Polsce i na świecie to coraz bardziej świadomi konsumenci, którzy szukają doświadczeń pozwalających im na wyrażenie swojej indywidualności. Niezależnie od tego, czy podróżują prywatnie, czy służbowo, zależy im, aby przestrzeń hotelu ich inspirowała i pobudzała kreatywność – tłumaczy Agata Janda, dyrektor ds. doradztwa hotelowego, JLL. Jej zdaniem sprzyja to powstawaniu nowych formatów i marek hotelowych, takich jak np. Puro Hotel, które mają wpływ na nasze doświadczenia.

Duży wpływ na dywersyfikację sektora hotelowego miał również Airbnb. Twórcy portalu swój pomysł oparli na lokalności. Ten trend zauważyli operatorzy hotelowi, którzy coraz częściej aranżują wystrój lobby i pokoi, uwzględniając elementy charakterystyczne dla lokalizacji. Przykładem jest hotel Mercure Stare Miasto, Hotel Indigo w Krakowie czy Moxy na warszawskiej Pradze.

Kolebką „hotelowego lifestyle’u” były Londyn, Nowy Jork, Berlin i Amsterdam. Koncepty takie jak Hoxton, Ace Hotel, Mama Shelter czy kultowy CitizenM zrewlucjonizowały tradycyjny hotelowy format m.in. przez zredefiniowanie roli hotelowego lobby. Dziś jest ono miejscem spotkań, ciekawą alternatywą na biznesowy lunch i popularnym adresem na wieczorne wyjście. To nie tylko ekscytujące wnętrza, ale również mało formalna, niezobowiązująca atmosfera. Dzięki takim czynnikom np. Radio Bar w lodyńskim ME Hotel jest dziś bardziej poularny niż sam hotel. – Jeszcze kilka lat temu restauracja hotelowa była utożsamiana z miejscem dedykowanym wyłącznie hotelowym gościom. Aktualnie coraz więcej marek stawia na ciekawe przestrzenie restauracyjne, barowe i miejsca z lokalnymi wyrobami piekarniczymi – na przykład Hotel Puro na Kazimierzu, czy Praktik Bakery w Barcelonie. W ten sposób hotel zaczyna konkurować z miejscowymi konceptami gastronomicznymi i przyciąga gości z zewnątrz, stając się modnym miejscem do spędzania wolnego czasu – dodaje Agata Janda. Zdaniem Adama Lisa, flexible office solutions manager, JLL ciekawym pomysłem, który również pojawia się na rynku, są hybrydowe projekty z pogranicza colivingu i coworkingu.

– Sztandarowym przykładem tego trendu jest wywodzący się z Amsterdamu koncept Zoku, dedykowany podróżującym profesjonalistom, który oferuje miejsce do zamieszkania na dłużej, od kilku dni do nawet kilku miesięcy – tłumaczy Adam Lis. Jego zdaniem konkurencja nie pozostaje w tyle. W ubiegłym roku sieć AccorHotels rozpoczęła w Paryżu współpracę z operatorem przestrzeni elastycznych Nextdoor, który będzie zlokalizowany w jej obiektach. – Strefy coworkingowe w hotelach pozwalają na swoisty worklife balance w podróży – odpoczywamy w pokoju hotelowym, a pracujemy w miejscu do tego przeznaczonym. To symetryczny trend do tego, co obserwujemy w biurach, gdzie pojawiają się strefy relaksu, a nawet pokoje drzemek – dodaje Adam Lis.

Zdaniem skpertów JLL wraz z postępującym zróżnicowaniem sektora hotelowego, granice pomiędzy poszczególnymi formatami będą się zacierać. Na rynku będzie więc przybywać nowych konceptów, w tym modeli hybrydowych, łączących np. lifestyle z biznesem.