Nowy najemca Alchemii
Zielone budownictwoObecnie pracuje w nich około 240 tys. pszczół, ale firma planuje intensywną ekspansję i pod koniec lipca powinno ich już być nawet 300 tysięcy. Umowa z właścicielem budynku – Torusem – zakłada możliwość zwiększania wynajmowanej powierzchni poprzez postawienie kolejnych uli. Ustalenia wszystkich warunków tego nietypowego najmu powierzchni trwały wiele miesięcy (rozmowy rozpoczęły się jesienią ubiegłego roku). Pszczelarze, pełniący w tym przypadku rolę „pośredników nieruchomości”, dokonali szczegółowej analizy lokalizacji budynku, jak również wizji lokalnej jego dachu, w celu zapewniania swojemu „klientowi” optymalnych warunków rozwoju. Ostatecznie stwierdzili, że budynek Argon będzie idealnym miejscem dla trójmiejskiej ekspansji pszczół.
– To wbrew pozorom nie były łatwe negocjacje. Nowy najemca, ze względu na swoją specyfikę, wymagał spełnienia szeregu procedur, standardów bezpieczeństwa i jakości, które mają zapewnić efektywną pracę pszczół przy produkcji miodu – mówi Monika Brzozowska z firmy Torus.
Na dachu budynku Argon stanęły łącznie cztery ule (trzy należące do firmy Torus i jeden należący do restauracji Sugoi Sushi mieszczącej się w budynku Argon). Do każdego ula wprowadziło się około 7 kg pszczół, co daje łącznie 80 tys. osobników. Pomimo tego, że ule umiejscowione są na dachu budynku, nie przeszkadza to pszczołom latać w promieniu 2 km. Penetrują więc spory obszar ponad 1250 ha.
– W miastach nie występuje duża populacja pszczół, więc łatwiej jest pozyskiwać pyłek oraz miód, ponadto nie występują też opryski roślin miododajnych, co ułatwia cały proces – mówi Tomasz Wojtiuk z firmy Beeup.pl, pszczelarz, członek Polskiego Związku Pszczelarskiego.
Pszczoły, które zasiedliły ule na dachu Argonu to specjalnie wychodowana rasa Buckfast. Jej twórcą jest brat Adam, benedyktyński mnich opiekujący się niegdyś pasieką w angielskim opactwie Buckfast Abbey w Buckfasleight. – Pszczoły rasy Buckfast, które zadomowiły się na dachu Argonu nie są agresywne, za to odznaczają się niezwykłą mocą i pracowitością. Wiele zależy od pogody, ale szacunki wskazują, że z tych trzech uli, w sezonie możliwe będzie uzyskanie dwóch, a nawet trzech gatunków miodu – wielokwiatowy, lipowy, może też akacjowy. Z każdego powinniśmy uzyskać nawet 15 kg miodu – dodaje Tomasz Wojtiuk.
– Obecność uli na dachu Argonu nie jest przypadkiem, jest to element śledzenia trendów w szeroko pojętej ekologii. Na co dzień wiele wysiłku wkładamy w certyfikację naszych budynków, tworzenie optymalnych warunków dla rozwoju biznesu i środowiska pracowniczego. Teraz postanowiliśmy zainteresować się też inną kategorią najemcy – znacznie mniejszego, ale równie wymagającego. Odpowiadamy przy tym na ważny temat i problem nas wszystkich, jakim jest masowe wymieranie pszczół – dodaje Monika Brzozowska.
Październik w budownictwie mieszkaniowym – przybywa inwestycji
Październik w budownictwie mieszkaniowym – przybywa inwestycji
Polski Związek Firm Deweloperskich
Najnowsze dane GUS pokazują dużą aktywność na rynku mieszkaniowym i to zarówno jeśli chodzi o inwestycje rozpoczynane przez deweloperów, jak i budownictwo indywidualne. Październik ...
Przyspieszenie w elektromobilności: 10 tysięcy punktów ładowania na horyzoncie
Przyspieszenie w elektromobilności: 10 tysięcy punktów ładowania na horyzoncie
Powerdot Polska
9,8 tys. punktów ładowania aut elektrycznych jest już zarejestrowanych w systemie Urzędu Dozoru Technicznego. Dzięki dużym inwestycjom w infrastrukturę, Polska wypada coraz lepiej ...
Szanse na odbicie rynku prefabrykacji betonowej?
Szanse na odbicie rynku prefabrykacji betonowej?
PMR Market Experts
Problem z dostępnością pracowników na placach budów jest coraz większym wyzwaniem. Wpływ tego zjawiska na rosnącą popularność technologii prefabrykacji betonowej staje się bardziej ...